Zwycięstwa Udinese i Sampy, grali Polacy

Bartosz Bereszyński
Bartosz Bereszyński fot. Grzegorz Wajda

W trzech niedzielnych popołudniowych spotkaniach w ramach 26. kolejki Serie A jedno zwycięstwo zaliczyli gospodarze, jedno goście, a jeden bój zakończył się remisem. Po pełną pulę sięgnęły Udinese Calcio i UC Sampdoria. Warto zaznaczyć, że w każdym z meczów występowali polscy piłkarze, a dwóch zaliczyło asysty.

Czytaj dalej…

Batalia Udinese z Bologną była starciem dwóch ekip z dolnych regionów ligowej stawki, które są zaangażowane w walkę o ligowy byt. Tym samym mecz na Dacia Arena był postrzegany jako spotkanie za przysłowiowe sześć punktów. Krok w kierunku cennej wygranej pierwsi zrobili gospodarze, którzy w 25. minucie za sprawą Rodrigo De Paula objęli prowadzenie. Radość w szeregach teamu z Udine nie trwała jednak długo, bo już w 39. minucie do wyrównania doprowadził Rodrigo Palacio. Niemniej w drugiej połowie Łukasz Skorupski został jeszcze raz zmuszony do kapitulacji po uderzeniu Ignacio Pussetto i trzy “oczka” trafiły na konto Zebr.

Mimo że Genoa w ostatnim czasie nie ponosi porażek, to jednak nie ma też zbyt wielu zwycięstw na swoim koncie, co potwierdza fakt, że genueńczycy w pięciu ostatnich meczach aż trzykrotnie dzielili się punktami. Frosinone co prawda też ostatnio nie zachwycało, ale z drugiej strony mierzyło się z Juventusem FC, czy AS Romą, więc bój zapowiadał się interesująco. Ostatecznie jednak goli w nim zabrakło, co sprawiło, że obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów. Dodajmy, że w szeregach gości całe spotkanie zaliczył Bartosz Salamon, który w tym sezonie rozegrał już 15 meczów w ramach włoskiej ekstraklasy.

Batalia SPAL z Sampdorią była potyczką, która przede wszystkim polskich sympatyków calcio mogła interesować, bo w wyjściowych składach obu ekip znalazło się trzech reprezentantów Polski. W ekipie z regionu Emilia-Romania okazję do gry otrzymał Thiago Cionek, a w szeregach drużyny z Ligurii od pierwszej minuty na boisku zameldowali się Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. Polscy piłkarze kolejny raz znaleźli się jednak w cieniu Fabio Quagliarelli, który strzelił dwa gole, prowadząc Sampę do zwycięstwa. Chociaż trzeba zaznaczyć, że Bereszyński zaliczył asystę przy pierwszym golu Włocha, a Linetty zanotował kluczowe podanie przy drugiej bramce doświadczonego napastnika. W doliczonym czasie gospodarze zdobyli bramkę honorową, ale to było wszystko, na co było stać SPAL. Odnotujmy, że z czerwoną kartkę mecz zakończył Thiago Cionek.

Udinese Calcio – Bologna FC 2:1 (1:1)
1:0 De Paul 25′
1:1 Palacio 39′
2:1 Pussetto 79′

Genoa CFC – Frosinone Calcio 0:0

SPAL Ferrara – UC Sampdoria 1:2 (0:2)
0:1 Quagliarella 4′
0:2 Quagliarella 11′
1:2 Kurtić 90+4′

Komentarze