Burza wokół napastnika Salernitany. Odmówił powrotu do klubu

Boulaye Dia
Boulaye Dia Imago/andrea staccioli

Boulaye Dia według dziennikarzy Tuttomercato miał odmówić władzom Salernitany powrotu do klubu po przerwie reprezentacyjnej. Ostatecznie Senegalczyk zgodził się zameldować w klubie, gdzie przejdzie testy medyczne. Podejrzewa się, że ostatni mecz w barwach narodowych okupił kontuzją. 

  • Boulaye Dia wciąż jest wściekły na działaczy Salernitany, którzy nie wyrazili zgody na jego transfer do Wolverhampton
  • Senegalczyk nie chciał wrócić po zgrupowaniu reprezentacji Senegalu do klubu i przez kilka dni pozostawał we Francji
  • Napastnik zameldował się już w Salerno, gdzie przejdzie testy medyczne. Istnieje podejrzenie, że doznał podczas przerwy reprezentacyjnej urazu

Boulaye Dia w konflikcie z włodarzami Saletnitany

Ostatniego dnia letniego okna transferowego Wolverhampton złożył ofertę transferową za Boulaye Dię. Salernitana z miejsca ją jednak odrzuciła, nie pytając o zdanie napastnika. To wywołało jego ogromną frustrację. Senegalczyk nie znalazł się przez to w każde na mecz z Lecce.

We wrześniu 26-latek udał się na zgrupowanie reprezentacji Senegalu, jednak nie wystąpił w żadnym z dwóch spotkań. Według włoskich mediów odmówił on powrotu do klubu, wywołując wściekłość działaczy Koników Morskich. W ostatnich dniach przebywał we Francji. 

Redakcja Tuttomercato przekazała, że Dia stawił się już w klubie, gdzie przejdzie szczegółowe badania medyczne. Ze zgrupowania kadry miał on wrócić z urazem. Przedyskutowana ma zostać również przyszłość sprawiającego problemy dyscyplinarne zawodnika. Najbliższy mecz ligowy z Torino obejrzy z perspektywy trybun.

Czytaj też: Ruben Loftus-Cheek: w Milanie zawsze chcesz wygrywać trofea

Komentarze