Juventus w ostatnim czasie nie może skupiać się tylko na kwestiach sportowych, ale tez poza boiskowych. Corriere della Sera opublikowała szczegóły śledztwa przeciwko klubowi z Turynu i jego efektów nie mogą być dobrym prognostykiem na przyszłość dla fanów Starej Damy.
- Juventus stara się odsunąć od afer, które są wokół klubu
- Media jednak przekazują wciąz nowe informacje w sprawie nieprawidłowości finansowych w klubie
- Nowe informacje podał dziennik Corriere della Sera
- Z wieści włoskich dziennikarzy wynika, że działacze Juve byli świadomi swoich ruchów
Opublikowane zostały rozmowy byłych szefów Juve
Juventus już w styczniu został ukarany odjęciem 15 punktów, co jest skutkiem nieprawidłowości finansowych w klubie. Bardzo realny scenariusz zakłada, że na tym może się nie skończyć.
Corriere della Sera opublikowała nową porcję szczegółów i ujawnionych rozmów w sprawie oszustw finansowych byłego kierownictwa turyńskiego klubu.
Były dyrektor generalny Maurizio Arrivabene wyjaśnił śledczym 29 listopada 2021 roku, że Juventus był świadomy swoich ograniczeń finansowych. – Zadzwoniłem do (dyrektora sportowego – przyp. red.) Cherubiniego i powiedziałem mu, żeby nie wydawał więcej niż, określa to budżet – mówił Włoch.
– Myślę, że Agnelli mi ufa, bo myśli, że jestem uczciwy. A wystarczy zapoznać się z ostatnimi bilansami, aby mieć pewność, że doszło do napięć gospodarczych, a nie finansowych – zaznaczył Arrivabene.
Federico Cherubini próbował zrzucić winę na byłego dyrektora sportowego Fabio Paraticiego. – Nasz najgorszy zawodnik zarabia tyle, co najlepszy zawodnik Atalanty. Zapata dostaje 1,8 mln euro… Gdybyśmy mieli kupić psa, dalibyśmy mu 3,5 mln euro rocznie – miał powiedzieć działacz klubu z Turynu cytowany przez gazetę.
– Byliśmy aroganccy na rynku, ponieważ Fabio pięć lat temu nie kupił Higuaina za 90 milionów euro. Wziąłby Gabriela Jesusa za 10 milionów euro i sprzedałby go za 90 milionów euro – uświadamiał Arrivabene.
Były prezes klubu, sam Andrea Agnelli, w jednej z rozmów przyznał, że Juventus bezskutecznie inwestował w ostatnich latach. – Wyrzuciliśmy w błoto 60-70 mln euro – wprost rzekł.
Czytaj więcej: Juventus powalczy latem z Bayerem Leverkusen o utalentowanego lewego obrońcę
Komentarze