Georginio Wijnaldum w najbliższych dniach zostanie zawodnikiem Romy. Holender obniżył swoje oczekiwania finansowe i odrzucił inne oferty, byle trafić do Wiecznego Miasta.
- Georginio Wijnaldum po zaledwie roku opuści Paris Saint-Germain
- Holender z kilku ofert wybrał tę z AS Roma
- Giallorossi chcą jak najszybciej sfinalizować wypożyczenie pomocnika
Wijnaldum wyląduje w Romie w ciągu najbliższych dni
Przygoda Georginio Wijnalduma z Paris Saint-Germain potrwa zaledwie rok. Holender po etapie w Liverpoolu zechciał podjąć się nowego wyzwania i postawił na ofertę ze stolicy Francji. Tam jednak nie potrafił przebić się do składu Mauricio Pochettino, nie wzbudził też zaufania Christophe’a Galtiera.
31-latek nie mógł narzekać na brak ofert. Od dłuższego czasu środkowy pomocnik jest jednak zdecydowany na tylko jeden kierunek. Chce trafić do AS Roma i trenować pod okiem Jose Mourinho. Reprezentant Holandii wysilił się, by ułatwić tę transakcję. Jak donosi Corriere dello Sport, zrezygnował z części premii, powiedział agentowi, że to jego priorytetowy cel, a ponadto był aktywny w mediach społecznościowych. Brat Holendra już obserwuję Giallorossich w przestrzeni internetowej, a sam gracz polubił materiały związane z prezentacją Paulo Dybali.
Włoskie medium przekonuje, że Roma chce jak najszybciej domknąć operację. Mówi się, że może do tego dojść nawet w ciągu najbliższych dwóch dni. Na dwa tygodnie przed startem sezonu Jose Mourinho chciałby mieć już nowego podopiecznego do dyspozycji. 31-latek ma trafić na Stadio Olimpico w ramach wypożyczenia z opcją wykupu. Opcja ta stanie się obowiązkowa, jeśli rzymianie wywalczą sobie awans do Ligi Mistrzów.
Wijnaldum w minionym sezonie rozegrał 38 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zanotował w nich trzy bramki i tyle samo asyst.
Czytaj więcej: Awaryjny transfer Juventusu? Na celowniku dwóch pomocników.
Romowie mogą spaść. Samych sytych dziadulków sprowadzają 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀