Od kilku dni Półwysep Apeniński obiegła wiadomość, że Juventus FC ma plan, aby wejść na jeszcze wyższy poziom, co może skutkować pozyskaniem przez mistrzów Włoch piłkarza, który docelowo miałby być następcą Cristiano Ronaldo. Tymczasem dziennikarze Tuttosport sugerują, że działacze Starej Damy mają plan, aby pozyskać Kyliana Mbappe.
Transakcja z udziałem reprezentanta Francji do Juve na pierwszy rzut oka wydaje się nierealna, bo to może być koszt w granicach 380 milionów euro, co pokrywałoby nie tylko opłatę za sam transfer, ale także pięcioletnią umowę z zawodnikiem.
W każdym razie ostatnio prezes Juventusu Andrea Agnelli i wiceprezes Pavel Nedved w trakcie spotkania akcjonariuszy poinformowali o podwyższeniu kapitału spółki o 300 milionów euro, co ma sprawić, że klub z Piemontu ma wejść na wyższy poziom w skali ekip ze Starego Kontynentu.
W związku z powyższym Juventus ma możliwość dokonywania ogromnych inwestycji, w tym także transferów z udziałem najpopularniejszych piłkarzy świata, którzy mogą być porównywani z CR7. Portugalczyk trafił do Juve za 115 milionów, z kolei pensja zawodnika to 30 milionów euro rocznie,.
Można zatem przypuszczać, że kolejny cel Juve do wzmocnienia siły ofensywnej miałby być przede wszystkim młodszy od reprezentanta Portugalii, co sprawiłoby, że Juventus nie inwestowałby tylko w teraźniejszość, ale również w przyszłość. Popularny turyński dziennik sportowy sugeruje, że głównym kandydatem do gry w turyńskiej ekipie może być Francuz Mbappe.
Reprezentant Francji w grudniu skończy dopiero 21 lat. Zawodnik broni aktualnie barw Paris Saint-Germain, do którego trafił z AS Monaco w 2017 roku, kosztując łącznie 180 milionów euro. Aby nie skomplikować sobie sytuacji z finansowym fair-play klub ze stolicy Francji najpierw wypożyczył zawodnika za 45 milionów euro, a po roku wykupił go za 135 milionów euro..
Ofensywnie usposobiony piłkarz, jak na razie zanotował 95 występów w koszulce paryżan notując w nich 66 trafień i 36 asyst.
Komentarze