Wciąż nie milkną doniesienia na temat przyszłości Paulo Dybali. Tuttosport twierdzi, że Argentyńczyk cały czas bierze pod uwagę rozstanie z klubem z Piemontu.
Napastnik Starej Damy ma za sobą udany sezon, po którym został wybrany najwartościowszym piłkarzem Serie A. Mimo wszystko Dybala wciąż nie może być pewny swojej przyszłości w turyńskiej ekipie.
Duma zawodnika urażona
Jeszcze niedawno wydawało się, że Argentyńczyk podpisze nowy kontrakt. Tymczasem na razie żadnych informacji w tej sprawie nie ma. Przypomnijmy, że obecna umowa zawodnika obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.
12 miesięcy temu Dybala łączony był z takimi klubami jak Manchester United, Tottenham Hotspur, czy Paris Saint-Germain. Niewykluczone, że tego lata saga transferowa z udziałem zawodnika będzie kontynuowana, gdyż nowy opiekun Bianconerich Andrea Pirlo według medialnych doniesień podjął decyzję, że będzie budował swój zespół wokół Cristiano Ronaldo, a nie Argentyńczyka, co uderzyło w ambicje reprezentanta Argentyny.
Na pierwszy rzut oka wydawać się może, że Dybala jest zdecydowany na kontynuowanie swojej kariery w szeregach teamu z Piemontu. Rzeczywistość wydaje się jednak taka, że piłkarz oczekuje większego zaufania ze strony sterników klubu. Taki stan rzeczy sprawia, że piłkarz myśli o zmianie klubu na taki, gdzie jego umiejętności będą może bardziej doceniane.
Dybala zmęczony ciągłym wystawianiem na listę transferową
Z drugiej strony trzeba pamiętać, że gdyby Juventus nie cenił Dybali, to nie wręczyłby mu opaski kapitana, a także koszulki z numerem “10”. Prezydent Bianconerich Andrea Agnelli niejednokrotnie mówił w różnych wywiadach, że argentyński napastnik jest tym zawodnikiem, z którym w Juve cały czas wiąże się duże nadzieje.
Dybala do teamu z Turynu trafił z US Palermo w 2015 roku. Jak na razie w szeregach Juventusu piłkarz wystąpił łącznie w 228 spotkaniach, w których zdobył 95 bramek.
Komentarze