Juventus FC w trakcie letniego okna transferowego planuje wzmocnić się w ofensywie. W gronie potencjalnych nowych napastników Starej damy wymienia się przede wszystkim Gabriela Jesusa i Mauro Icardiego. Kandydatem do gry w szeregach mistrzów Serie A, jest również Arkadiusz Milik.
Juventus ma nadzieję, że rynek transferowy pozwoli na kilka roszad w składzie. Jeszcze dwa miesiące temu dużo mówiło się o tym, że do ekipy z Piemontu może trafić reprezentant Polski w osobie Milika. CalcioMercato.com przekonuje, że wychowanek Rozwoju Katowice jest opcją rezerwową dla sterników Bianconerich.
Maurizio Sarri jest podobno świadomy tego, że latem klub z Turynu może pożegnać Gonzalo Higuain, mimo że Argentyńczyk ma kontrakt z Juventusem ważny do końca czerwca 2021 roku. Wiele wskazuje jednak na to, że turyński klub będzie szukał dla doświadczonego napastnika nowego klubu, chcąc zaoszczędzić 10 milionów euro z tytułu wynagrodzenia dla zawodnika.
Reprezentant Polski tylko planem awaryjnym?
Pustka po Higuainie ma być jednak szybko wypełniona. Celem głównym wydaje się Brazylijczyk Gabriel Jesus z Manchesteru City. Chociaż władze Juve mają na uwadze to, że ewentualne pozyskanie napastnika Obywateli może wiązać się z ryzykiem pozyskania zawodnika, który musiałby mieć czas na zaaklimatyzowanie w nowych realiach. W związku z tym Fabio Paratici i spółka wola postawić na piłkarza sprawdzonego w Serie A.
Idealnym kandydatem do gry w szeregach Starej Damy wydaje się zatem Argentyńczyk Icardi, który nie chce zostać na stałe w Paris Saint-Germain, a i powrót do Interu Mediolan raczej nie wchodzi w grę. Kłopot w tym, że w Juventus w przypadku chęci zatrudnienia byłego kapitana Nerazzurrich musiałby się liczyć z zaoferowaniem mu zarobków w wysokości ponad 10 milionów euro rocznie.
Komentarze