Milan wściekły na menedżera Calhanoglu

Hakan Calhanoglu
Hakan Calhanoglu fot. PressFocus

AC Milan według informacji Tuttosport jest wściekły na agenta Hakana Calahonglu, czyli Gordona Stipicę Powód? Pełnomocnik piłkarza zaoferował swojego klienta Interowi Mediolan i Juventusowi FC. Przypomnijmy, że Turek ma kontrakt ważny z klubem z Lombardii do końca czerwca 2021 roku.

Czytaj dalej…

AC Milan nie ukrywa, że ma plan, aby przedłużyć swój kontrakt z Hakanem Calahanoglu. Na chęciach na razie się jednak kończy, bo działacze lidera Serie A wciąż nie potrafią dojść do porozumienia z piłkarzem i jego agentem w sprawie nowej umowy.

Hakan Calhanoglu trafił do Milanu w lipcu 2017 roku z Bayeru Leverkusen. Reprezentant Turcji kosztował wówczas ponad 23 miliony euro. 26-latek od tamtej pory może liczyć na zarobki w wysokości 2,5 miliona euro. Zawodnik podobno uzależnia przedłużenie kontraktu od tego, czy zostanie mu zaoferowana podwyżka.

Zmiana klubu przesądzona?

Turyńska gazeta podaje, że Hakan Calhanoglu oczekuje w Milanie zarobków na poziomie sześciu milionów euro rocznie. Jeśli takie warunki nie zostaną spełnione, to piłkarz będzie prawdopodobnie szukał szczęścia w innym otoczeniu.

Dziennik Tuttosport sugeruje natomiast, że menedżer tureckiego zawodnika kontaktował się już dwoma gigantami ligi włoskiej, informując, że w styczniu mogą zostać rozpoczęte negocjacje w sprawie ewentualnego transferu piłkarza. Na pierwszy rzut oka nie stało się nic złego. Przedstawiciele Rossonerich mają jednak odmienne zdanie.

W trakcie trwającej kampanii 51-krotny reprezentant Turcji wystąpił w 11 meczach Czerwono-czarnych, notując w nich cztery trafienia i cztery asysty.

Komentarze