Franck Kessie latem rozstanie się z AC Milanem. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej zignorował oferty z klubów z Premier League, a przystał na opcję FC Barcelony. Informacje w tej sprawie przekazał serwis CalcioMercato.com.
- Kończy się powoli przygoda Francka Kessiego z Milanem
- CalcioMercato.com ujawniło, że piłkarz zdecydował się już na ruch do Barcy
- Iworyjczyk będzie kolejnym po Gianluigim Donnarummie i Hakanie Calahongolu zawodnikiem, który rozstanie się z mediolańczykami na zasadzie wolnego transferu
Kessie w Barcelonie będzie spełniał hiszpański sen
Franck Kessie w związku z tym, że ma umowę z Milanem tylko do końca trwającej kampanii, to na brak ofert nie mógł narzekać. Milan był chętny na przedłużenie kontraktu z 25-latkiem. Iworyjczyk zdecydował się jednak na inne rozwiązanie, twierdzi CalcioMercato.com.
- Zobacz także: Serie A: Szczęsny z kapitalną paradą, Milan umocnił się na pozycji lidera – podsumowanie 29. kolejki
Kessie dogadał się z Barceloną w sprawie umowy. Giganci La Liga aktualnie są w trakcie dopracowywania ostatnich szczegółów dotyczących transferu z udziałem piłkarza, wymieniając się opiniami z menedżerem zawodnika Georgen Atanganą.
W mediach pojawiły się informacje, że kluby z Premier League oferowały piłkarzowi większe zarobki. Kessie jednak przystał na propozycje Katalończyków, na co wpływ miał telefon trenera Xaviego Hernandeza do zawodnika. Nie bez wpływu na decyzję piłkarza miała również historia klubu z Camp Nou.
Kessie w szeregach Blaugrany ma wzmocnić rywalizację w drugiej linii. Wygląda na to, że broniący aktualnie barw Rossonerich piłkarz za kilka miesięcy o miejsce w wyjściowym składzie rywalizować będzie z takimi zawodnikami jak: Pedri, Gavi, czy Frenkie De Jong.
Czytaj więcej: Giroud czeka na zdjęcie klątwy, Milan czeka na pułapki. Rossoneri przed ostatnią prostą sezonu
Zwykly pies na siano, nic wiecej.
Nie na siano — jakby był pies na siano to by szedł do Anglików.
Po prostu jak małe dziecko nie potrafił powiedzieć wcześniej, że nie chce przedłużać i woli odejść.
A tak obiecywał, że podpisze, później było że chce 8 mln, a ostatecznie w Barcy dostanie 6mln (czyli o 0.5 mniej niż oferował Milan).
Teraz wie, ze dupa sie pali, jak byl w formie to sie zaczela ta dyskusja. Juz latem byl po wstepnych rozmowach z Barcelona. Ciekawi mnie fakt, ze ten smieszny klub ma ponad miliard dlugu, nie moze zarejstrowac graczy, a tu nagle rozdaje wielkie pensje na prawo i lewo.
Ponadto wcale nie mniej, bo tak jak czytalem dostanie 4 + 2.5 minimum.
Smutna jest historia Kessiego w obecnym sezonie. Rok temu chyba najlepszy pomocnik Serie A, a do tego uwielbiany przez kibiców. W tym sezonie zjazd sportowy, utrata zaufania wśród kibiców przez głupie wypowiedzi i finalnie utrata pozycji w zespole. Przy Tonalim, Bennacerze i Renato byłby 3 lub 4 wyborem (oczywiście Renato to transfer za Kessiego, jeśli do niego dojdzie). Na dodatek ten kontrakt z Barceloną, która znajduje się na skraju bankructwa, a i sportowo wygląda to mizernie.
Niech historia Kessiego czy Donnarumny będzie przestrogą na młodych piłkarzy Milanu. Na szczęście coraz więcej naszych gwiazd orientuje się, że warto postarać się o kontrakt w Milanie – patrz Hernandez czy Leao. Osobiście uważam, że gdyby Kessie utrzymał poziom sportowy Milan mimo wszystko zaproponowałby kontrakt i Iworyjczyk zostałby w Mediolanie.
Tak czy inaczej, uważam, że Milan z Renato będzie jeszcze silniejszy.