Od dłuższego czasu mówiło się, że Hakim Ziyech może wzmocnić Milan. Marokańczyka w styczniowym oknie transferowym chciała Roma.
- Hakim Ziyech łączony był z przenosinami do Serie A
- Marokańczykiem interesował się Milan
- Zawodnika Chelsea chciała mieć także Roma
Roma planowała przechwycić transferowy cel Milanu
Milan w zimowym oknie transferowym nie dokonał żadnego wzmocnienia. Do Mediolanu trafił jedynie kolumbijski bramkarz Devis Vásquez, który jest traktowany jako uzupełnienie składu. Fani mistrza Włoch zapewne mocno żałują braku transferów przychodzących. Milan popadł bowiem w kryzys formy.
Podopieczni Stefano Pioliego nie wygrali żadnego z pięciu ostatnich meczów Serie A. Wywalczyli w nich ledwie 2 na 15 możliwych punktów, przez co ligowej tabeli spadli aż na szóste miejsce. Na domiar złego mistrz Włoch odpadł z krajowego pucharu. Czasu się już nie cofnie, ale wyniki Milanu być może byłyby lepsze, gdyby ich szeregi zasilił Hakim Ziyech, który z mediolańczykami łączony był już minionego lata.
Milan nie zdecydował się na angaż Marokańczyka, któremu zimą przybyli tacy konkurenci jak: Mudryk, Felix, czy Madueke. Wobec tego piłkarz jeszcze bardziej chciał zmienić pracodawcę. W ostatni dzień okna starało się to wykorzystać PSG. Chelsea wysyłała jednak paryżanom niewłaściwe dokumenty i wypożyczenie nie doszło do skutku. Ziyecha chciała u siebie także Roma, co potwierdził jej dyrektor sportowy. – Hakim Ziyech był jednym z naszych celów transferowych. Prowadziliśmy rozmowy z jego agentami i Chelsea, ale temat transferu upadł – przekazał Tiago Pinto.
Czytaj także: “Nie można tak grać u siebie przy 70 tysiącach widzów”
Komentarze