W jednym z ciekawiej zapowiadających się spotkań 21. kolejki Serie A, Torino sprawiło niespodziankę i skromnie 1:0 pokonało faworyzowany Inter Mediolan.
W roli faworyta do niedzielnego spotkania przystępowali goście z Mediolanu, którzy stanęli przed szansą umocnienia się w pierwszej trójce ligowej tabeli. Głównym atutem Torino w tym meczu było własne boisko.
Spotkanie na Stadionie Olimpijskim nie było porywającym widowiskiem. Po końcowym gwizdku sędziego powody do radości mieli tylko gospodarze, którzy wygrali skromnie 1:0.
Jedyna bramka meczu padłą w 35. minucie. Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego i dośrodkowaniu Cristiana Ansaldiego z lewej strony boiska, uderzeniem głową Samira Handanovicia zaskoczył Armando Izzo.
Interowi w żaden sposób nie udało się odpowiedzieć. W końcówce Nerazzurri grali w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Matteo Politano. Tym samym drużyna Luciano Spallettiego doznała piątej porażki w obecnym sezonie.
Torino FC – Inter Mediolan 1:0 (1:0)
1:0 Izzo 35′
żółte kartki:
Torino – Belotti, Aina
Inter – De Vrij, Dalbert, D’Ambrosio
Torino: Sirigu – Izzo, Djidji, N’Koulou – De Silvestri, Ansaldi (81′ Berenguer), Rincon, Lukić (78′ Baselli), Aina – Zaza (89′ Falque), Belotti
Inter: Handanović – de Vrij, Miranda (55′ Nainggolan), Skriniar – D’Ambrosio, Brozović, Mário (71′ Politano), Vecino (83′ Candreva), Dalbert – Icardi, Martinez
Komentarze