Sampdoria Genua zadomowiła się na dnie ligowej tabeli. W sobotnim meczu 7. kolejki Serie A przegrała na wyjeździe z Hellas Werona.
Zespół z Werony na prowadzenie wyszedł już w 9. minucie meczu. Po dośrodkowaniu Miguela Veloso z rzutu rożnego, bramkarza Sampdorii uderzeniem głową pokonał Maras Kumbulla. Goście nie potrafili w żaden sposób odpowiedzieć i w pierwszej połowie wynik nie uległ zmianie.
Po przerwie Hellas Werona nadal skutecznie bronił dostępu do własnej bramki, a w 81. minucie zadał drugi cios. Tym razem na listę strzelców wpisał się Miguel Veloso, przypieczętowując jednocześnie drugie zwycięstwo swojej drużyny w tym sezonie.
Dla Sampdorii, w barwach której do 78. minuty grał Bartosz Bereszyński, to już szósta w sezonie, a trzecią z rzędu porażka. Z kolei Hellas przerwał serię czterech kolejnych meczów bez wygranej. W zespole gospodarzy pełne 90 minut zaliczył Mariusz Stępiński. Całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział natomiast Paweł Dawidowicz.
Hellas Werona – Sampdoria Genua 2:0 (1:0)
1:0 Kumbulla 9′
2:0 Veloso 81′
Komentarze