Urbano Cairo, właściciel Torino FC, w jednym ze swoich wywiadów dał do zrozumienia, że przepłacił za Simone Verdiego, pozyskując tego piłkarza z SSC Napoli. – Dałem im prezent w wysokości 22 milionów euro, na co nigdy nie mogła liczyć moja zona – powiedział Włoch.
– Zakończyliśmy rozgrywki ligowe na siódmym miejscu, co sprawiło, że chcieliśmy się wzmocnić. Pojawił się pomysł pozyskania Verdiego – mówił sternik Byków w rozmowie z Tuttosport.
– Kontaktowałem się z Giovanim Branchinim i Aurelio De Laurentiisem osobiście w sprawie pozyskania zawodnika. Rozmawiałem z nimi telefonicznie. Z perspektywy czasu wiem, że to był błąd. Kontaktując się bezpośrednio z właścicielem klubu, wiadomo, że suma za dany transfer będzie większa – przekonywał Cairo.
– Na początku Aurelio mówił mi, że nie mogą go sprzedać, dopóki nie znajdą następcy Verdiego. W związku z tym zastanawialiśmy się nad innymi opcjami, ale priorytetem dla nas był właśnie piłkarz Napoli – zaznaczył 62-latek.
– Ostatecznie udało nam się pozyskać Verdiego w ostatnich minutach okna transferowego. W Każdym razie wiem, że dzisiaj dałem prezent Napoli w wysokości 22 milionów euro, na co nigdy nie mogła liczyć moja żona – skwitował Cairo.
Dodajmy, że urodzony w Broni napastnik w tej kampanii wystąpił w pięciu meczach, w których ani razu nie wpisał się na listę strzelców.
Komentarze