AS Roma jest już jedną nogą w 1/8 finału Ligi Europy. W czwartkowy wieczór Giallorossi pokonali 2:0 na wyjeździe portugalski Sporting Braga w pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Europy.
AS Roma przystępowała do czwartkowego spotkania w Bradze w roli faworyta. Podopieczni Paulo Fonseki liczyli na wypracowanie sobie zaliczki przed czekającym ich rewanżem na własnym stadionie. W żadnym wypadku nie mogli również lekceważyć swojego rywala, który w ostatnich tygodniach bardzo dobrze spisywał się na krajowych boiskach.
Mecz nie mógł się jednak ułożyć lepiej dla Romy, która już w piątej minucie wyszła na prowadzenie. Po bardzo dobrym dograniu Leonardo Spinazzoli z lewego skrzydła do piłki w polu karnym dopadł Edin Dzeko i precyzyjnym strzałem przy słupku nie dał szans bramkarzowi.
W kolejnych minutach goście ze stolicy Włoch starali się kontrolować wydarzenia na boisku i robili to całkiem skutecznie. Zawodnicy Sportingu Braga nie mieli pomysłu na to, jak zaskoczyć rywali. W efekcie przed przerwą wynik nie uległ już zmianie.
Szanse Bragi na wyrównanie znacznie zmniejszyły się w 54. minucie. Boisko musiał wówczas opuścić Ricardo Esgaio, który został ukarany przez sędziego drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. Od tego momentu Roma miała pełną kontrolę nad spotkaniem.
Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry goście zdobyli drugiego gola. Po zagraniu Jeremy’ego Veretout na listę strzelców wpisał się Borja Mayoral. Trafienie to znacznie przybliża Romę do awansu do kolejnej rundy.
Rewanżowe spotkanie rozegrane zostanie 25 lutego w Rzymie.
Komentarze