Spezia kolejną ofiarą Interu

Achraf Hakimi
Achraf Hakimi PressFocus

Po raz szósty z rzędu Inter Mediolan zapisał na swoje konto komplet punktów w meczu Serie A. Nerazzurri tym razem pokonali u siebie 2:1 Spezię Calcio.

Niedzielne spotkanie na San Siro miało tylko jednego faworyta. Był nim oczywiście Inter Mediolan, którego celem było wyłącznie zdobycie trzech punktów i przedłużenie zwycięskiej serii. W pierwszej połowie beniaminek ze Spezii dzielnie stawiał jednak opór faworyzowanym gospodarzom. Podopieczni Antonio Conte mieli optyczną przewagę, częściej gościli pod bramką rywali, ale nie udało im się przed przerwą wyjść na prowadzenie.

W drugiej odsłonie Nerazzurri udowodnili jednak swoją wyższość nad rywalem. Gospodarze prowadzenie objęli w 52. minucie. Bardzo dobrym podaniem Lautaro Martinez uruchomił Achrafa Hakimiego, który wpadł z piłką w pole karne i uderzeniem z prawej jego strony przy bliższym słupku zaskoczył bramkarza rywali.

Kilkanaście minut później prowadzący to spotkanie sędzia podyktował rzut karny za zagranie piłki ręką przez Mbalę N’Zolę. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Romelu Lukaku. Bramka ta praktycznie definitywnie rozstrzygnęła losy rywalizacji, ale gościom w doliczonym czasie gry udało się zdobyć kontaktowego gola. Do bramki strzeżonej przez Samira Handanovicia trafił Roberto Piccoli.

Dla Interu to szóste z rzędu ligowe zwycięstwo, które pozwoliło mu umocnić się na drugim miejscu w tabeli. Do cały czas prowadzącego Milanu Nerazzurri tracą tylko jeden punkt. Nad trzecim Juventusem mają trzy punkty przewagi.

Komentarze

Comments 13 comments

Co prawda forma Interu może tego nie zwiastuje (u Siebie ze Spezią tylko ok 40% posiadania i mniej strzałów ogółem plus przeciętna gra), ale wg. mnie Inter w tym momencie wyrasta na głównego faworyta do Scudetto.
Jeśli Juve albo Milan do marca nie odjadą, a nic na to nie wskazuje patrząc na to że Inter wygrywa nawet minimalnym nakładem sił, to w drugiej części rundy wiosennej będą mieli olbrzymią przewagę świeżości, zwłaszcza nad Juve które pewnie ze 4 mecze w Europie zagra.
Conte zrobi wszystko by taki scenariusz się ziścił, bo w innym przypadku będzie musiał szukać jakiegoś nowego klubu typu Fiorentina.

Spotkanie zgodne z moimi ogólnymi oczekiwaniami na ten moment. Czyli zwycięstwo, 3 pkt., styl na ten moment dla mnie nie jest ważny. Poza drobnym aspektem. Nawet w meczu, gdzie nie chcesz się męczyć, powinno się utrzymać koncentracje do końca – szczególnie ze Spezia. Wściekłość Handy zrozumiała.

Taka gra na stojaka kiedyś się zemści.
6 wygrana z rzędu, ale dzisiejsza wpadła aż za łatwo widząc zaangażowanie, a raczej jego brak.
Interowi się nie chciało, a Spezia nie potrafiła.
Hellas już nie pozwoli na granie na pół gwizdka. trzeba będzie zasuwać po wygraną.

Wieje hipokryzją na kilometr. Milan przed pandemią nie istniał.
A co do Interu to nie efekt pandemii tylko 5 zmian. Oczywiście ta zmiana była wprowadzona przez pandemię, ale jeśli byśmy rozpatrywali cały efekt pandemii to największe kluby dużo też straciły. Mam na myśli kluby, które grają w europejskich pucharach, gdyż im bardziej doskwiera napięty terminarz. Inter dopiero co odpadł, więc pozytywne skutki dopiero odczują w przyszłości, a nie już teraz.
Radzę Ci rzetelnie trzymać się faktów, gdyż uproszczenia prowadzą do właśnie takich błędnych wniosków.