Locatelli bohaterem derbów, Dzeko uratował Inter

Dzeko i Martinez
Dzeko i Martinez PressFocus

Sobotnie zmagania w 7. kolejce Serie A rozpoczęły się na Stadio Arechi, gdzie Salernitana pokonała 1:0 Genoę. W derbach Turynu jedyną bramkę zdobył Manuel Locatelli. Inter zdołał zaś odrobić straty i pokonać Sassuolo (2:1).

Koniec wyczekiwania na zwycięstwo

Salernitana po sześciu meczach w Serie A, miała na swoim koncie tylko jeden punkt zdobyty po remisie z Hellasem. Tegoroczny beniaminek był na samym dnie tabeli, ale mógł się z niego wygrzebać. Warunkiem było zwycięstwo z Genoą. Pierwsza połowa spotkania na Stadio Arechi nie była dobra. Po zmianie stron działo się już więcej. Gospodarze strzelili gola. Będąc precyzyjnym uczynił to Milan Djuric. Jak się okazało Bośniak zapewnił swojej ekipie premierowy triumf 1:0. Kilkanaście minut dla Salernitany zagrał Paweł Jaroszyński.

Locatelli bohaterem derbów

Derby Turynu przez długi czas rozczarowywały. Żaden z zespołów nie był w stanie zdominować rywala, a bramkarze byli zatrudniani z rzadka. Wreszcie, w samej końcówce drugiej połowy przewagę zaczął zyskiwać Juventus. Federico Chiesa podał do Manuela Locatelliego, a nowy nabytek zespołu zdecydował się na strzał z dystansu i został bohaterem derbów. Torino grało tego dnia niezłe spotkanie, ale indywidualna klasa i upór podopiecznych Allegriego zadecydował o wyniku prestiżowego spotkania.

Wejście smoka Dzeko

Inter przegrywał z Sassuolo po tym, jak Domenico Berardi pewnie wyegzekwował rzut karny. Na ratunek mistrzom Włoch przybył jednak Edin Dzeko. Bośniak tuż po wejściu z ławki strzelił bramkę, a później wywalczył jedenastkę, którą na gola na wagę trzech punktów zamienił Lautaro Martinez.

Aktualna tabela Serie A:

Komentarze

Comments 23 comments

Dostałem to czego się spodziewałem, brawo dla Jurica bo widać że potrafi ustawić drużynę na mocniejszego przeciwnika. Gdyby nie pozytywny wynik to narzekałbym na brak wykończenia akcji z początku meczu na mocno piknikową pierwszą połowę ze strony Juve na beznadziejnego McKenniego i Keana. A tak przy pozytywnym wyniku należy pochwali i zespół bo Toro sobie w ataku praktycznie nie pograło (DeLigt profesor) i Locatelliego (zjada wszystkich środkowych pomocników Juve na śniadanie), Rabot w miare pozytywnie i o dziwo Bernardeschi. Cekawi mnie jakby dać szanse Kaio Jorgeowi i środka pola jak będzie wyglądał Arthur z Locatellim.

O jakich kontrowersjach mowa? O Defrelu, który widział, że nic z tej piłki tam nie zrobił to postanowił wykorzystać Handę i się o niego obić? Sędzia robił dzisiaj błędy, ale nie przy rzutach karnych. Dla Sass ewidentny, na Defrelu nic nie było (brak czerwonej Handy) no i 100% pewne odgwizdanie karnego na Dzeko. Ale sędzia mógł denerwować w środku pola, gdzie totalnie sobie nie radził. Tak czy siak, zasłużone zwycięstwo Interu. Sass mogło wygrać 2-0….ale tego nie zrobiło podobnie jak Hellas czy Viola. INTER to mistrz i takimi meczami to udowadnia. Szkoda niestety, że nie w LM.

No spory niesmak, z takim sędziowanie Inter ma tytuł w kieszenie i nie twierdzę że zawsze sędziowie pomagają Interowi ale w tym meczu ewidentnie. Brak konsekwencji sędziego zdumiewający (var śpi albo zamyka oczy kiedy trzeba). Karny dla Interu w mojej ocenie prawidłowy ale jak by się sprawy potoczyły gdyby przy stanie 1:0 sędzia wyrzucił w pierwszej połowie Handanovica nie wiadomo. Fakt że Handa pokazuje że nic nie robi nie zmienia faktu że uderza łokciem i zagradza drogę piłkarzowi Sassuolo, na niekorzyść sędziego działa fakt że te dwie sytuacji są niesamowicie podobne… ehh.

@Chilll sam sobie przeczysz.
Z jednej strony wskazujesz że Sass mogło na luzie wygrać 2-0 by po chwili rehabilitując sędziego podsumować, że Inter wygrał zasłużenie…..
Sędzia pomylił się na rzecz Interu i jest to normalna rzecz- innym razem im zabierze.
Problem polega na tym że gdyby to był błąd na rzecz Juve choćby jeszcze sezon temu to już tu by była hiper-turbo-g-burza.
Forza Juve.

Nie przeczę, nic bardziej mylnego 🙂
Sass mogło wygrać 2-0 i by zrobiło to zasłużenie….ale są frajerami ze wsi i nie wykończyli mistrza, który słaniał się na nogach i ledwo opierał na ringu o liny. Mieli Inter w garści, ale tego nie zrobili. A Inter wstał z kolan i pokazał jak się powinno golić frajerów (za przeproszeniem), więc to oni zasłużyli na zwycięstwo.

Kolejny raz przespana 1 połowa i szukanie goli w drugiej.
Kolejny raz się udało, ale tak grać nie można.
Sytuacja Handa-Defrel? Jakby gracz Sassuolo nie szukał na siłę faulu tylko poszedł z akcją to może coś by z tego wywalczył, a tak prawidłowa decyzja sędziego, który mimo wszystko miał słabszy dzień gwizdając sporo pseudo fauli graczy Interu w środku pola i kumulowała się w nich frustracja.
Wracając do Defrela to nie lubię zawodników którzy przed samym kontaktem już się przewracają. Bardzo dobrze to zostało wychwycone. Nie dla symulantów.
Jak widzę jakieś pieprzenie o pomocy Interowi w tym sezonie. Ręce opadają.
Czy to nie Inter jest liderem pod względem błędów popełnianych przez sędziów po decyzjach VARu?
Dwa ewidentne karne niepodyktowane w tym sezonie to kompletne nieporozumienie, ale tutaj już hejtopipki siedzą cicho.

Bardzo ważne 3 pkt Interu na trudnym terenie.

Forza Juve!!! Forza Loca i Ferdek!!! !! Kean póki co zawodzi. Bardzo słaby występ. Błędy w przyjęciu, złe podania. Nie w tempo wychodzi do piłek. Przegrywa pojedynki. Szkoda, że Kulu tylko słupek. ALE, że CHIELLINI dostał za TAKIE ZAGRANIE kartkę to chyba sędzia nie dlaczego…

Piszesz bo jesteś w tym ekspertem widzę. I nie wtrącaj się jak nie do ciebie pisze bo to brak kultury, też sprawa ci dobrze znana