Piłkarze Interu Mediolan zremisowali w środowym spotkaniu z Benfiką (3:3), ale to ostatecznie oni zameldowali się w półfinale Ligi Mistrzów, zwyciężając w dwumeczu (5:3). Do samego sukcesu odniósł się po końcowym gwizdku Simone Inzaghi, który przeżywa ostatnio ciężki okres w klubie.
- Inter pokonał w dwumeczu Benfikę 5:3
- Będziemy mieli derby Mediolanu w półfinale Ligi Mistrzów
- Do samego starcia z Portugalczykami i awansu odniósł się Simone Inzaghi
“Zasłużyliśmy na miejsce w półfinale”
W środowym spotkaniu rewanżowym pomiędzy Interem Mediolan a Benfiką padł remis 3:3. Ostatecznie to obecni wicemistrzowie Włoch wywalczyli sobie prawo gry w półfinale Ligi Mistrzów, zwyciężając w dwumeczu 5:3. Oznacza to, że przeciwnikami Milanu na tym etapie rozgrywek będzie właśnie drużyna dowodzona przez Simone Inzaghiego.
Włoski szkoleniowiec nie ma ostatnio najlepszych tygodni w Interze. Jego zespół notorycznie gubi punkty w lidze. Nawet zagrożona była jego posada w klubie. Jednak udało im się osiągnąć cel, który po losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów wydawał się niemożliwy. Simone Inzaghi odetchnął z ulgą i odniósł się do wielkiego sukcesu po końcowym gwizdku starcia z Benfiką.
– Teraz jesteśmy w półfinale, to ogromny sukces i damy z siebie wszystko. Pokonaliśmy bardzo trudną fazę grupową. Byliśmy zjednoczeni, aby to osiągnąć. Pracujemy, aby przeżyć takie noce, jakimi Inter nie cieszył się od wielu lat – mówił szkoleniowiec Interu.
– Wiem, skąd przychodzi krytyka, od tych, którzy mówią dobrze i od tych, którzy mówią źle. Żyję w piłce nożnej od wielu lat i jestem do tego przyzwyczajony. Pracuję, aby uszczęśliwić fanów – kontynuował Włoch
– Antonio Silva spisał się dobrze przy golu na 2:3, strzelając dobrego gola, ponieważ przy 3:3 moi chłopcy usłyszeli gwizdek i myśleli, że to koniec meczu. Mimo to był to świetny mecz, a wejścia z ławki rezerwowych naprawdę pomogły. Zasłużyliśmy na miejsce w półfinale – podsumował Inzaghi.
Sprawdź także: Nerwowa końcówka Interu. Półfinał Ligi Mistrzów w Mediolanie [WIDEO]
Komentarze