Inter Mediolan nie spisał się dobrze w pierwszym meczu 26. kolejki Serie A ze Spezią Calcio. Podopieczni Simone Inzaghiego przegrali (1:2) z jednym z ligowych outsiderów. Bohaterem gospodarzy został Bartłomiej Drągowski, który obronił rzut karny Lautaro Martineza.
- Inter Mediolan przegrał ósmy mecz w tym sezonie ligi włoskiej
- Spezia Calcio znalazła panaceum na Nerazzurrich
- Bartłomiej Drągowski w 14. minucie obronił jedenastkę wykonywaną przez Lautaro Martineza
- Polskibramkarz rozegrał całe spotkanie, do przerwy grał Szymon Żurkowski, a od 89 minuty na boisku pojawił się Przemysław Wiśniewski
Inter z bolesną wpadką
Inter Mediolan podchodził do piątkowej potyczki pewny swego, chcąc umocnić się na pozycji wicelidera rozgrywek. Walcząca jednak o utrzymanie Spezia Calcio zamierzała jednak sprawić niespodziankę i pokonać wyżej notowanego rywala.
- Zobacz także: Tabela Serie A
Nerazzuri w pierwszej odsłonie byli zespołem aktywniejszym w ofensywie. Oddawali więcej strzałów. Mieli nawet w pierwszym kwadransie rzut karny, którego nie wykorzystał Lautaro Martinez. Bartłomiej Drągowski obronił uderzenie Argentyńczyka i do przerwy było 0:0.
Worek z bramkami został natomiast rozwiązany w 55. minucie. Daniel Maldini wykorzystał podanie z boku boiska i pewnym strzałem z prawej nogi wyprowadził Spezię na prowadzenie. Gospodarze z prowadzenie cieszyli się do 82 minuty. Wówczas mediolańczycy wykonywali drugi rzut karny, którego zamienił na gola Romelu Lukaku.
Ostatnie słowo należało natomiast do gospodarzy. Bramkę na 2:1 zdobył M’bale Nzola, wykorzystując jedenastkę za przewinienie Denzela Dumfriesa. Do końca zawodów wynik już się nie zmienił i sensacja stała się faktem. Drużyna Leonardo Sempliciego odniosła piąte zwycięstwo w sezonie.
Komentarze