Szkoleniowiec Juventusu, Andrea Pirlo, nie ma wątpliwości, że jego drużyna jak najszybciej potrzebuje nowego napastnika. Na razie przedstawicielom Starej Damy nie udało się sfinalizować rozmów w kierunku wzmocnienia ofensywnej formacji zespołu.
W niedzielę Juventus rozegrał sparingowe spotkanie z Novarą, które zakończyło się wygraną 5:0 zespołu Andrei Pirlo. W ataku turyńskiego zespołu, pod nieobecność Paulo Dybali, wystąpili Cristiano Ronaldo i Dejan Kulusevski.
Nowy szkoleniowiec nie ukrywa jednak, że potrzebuje nowego napastnika przed nowym sezonem. Z przenosinami do Juventusu łączeni byli ostatnio Luis Suarez, Edin Dzeko i Moise Kean, ale na razie żaden z transferów nie doszedł do skutku.
– Potrzebuję napastnika jak najszybciej, ale rynek transferowy będzie jeszcze długo otwarty, więc na to też jest czas – mówił Pirlo w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Udane debiuty
Po raz pierwszy w koszulce Juventusu wystąpiło trzech zawodników, którzy dołączyli do drużyny przed nowym sezonem – Dejan Kulusevski, Arthur i Weston McKennie.
– To był pierwszy mecz dla Kulusevskiego, Arthura i McKennie’go w koszulce Juventusu. Grali z różnymi kolegami z drużyny, także w innych rolach, do których byli przyzwyczajeni, ale już wydawali się być w dobrej formie – dodał.
Warianty taktyczne Juventusu
Wysoka wygrana zespołu to bardzo dobra wiadomość przed rozpoczynającym się już za tydzień nowym sezonie Serie A. Stara Dama rywalizację o kolejny mistrzowski tytuł rozpocznie z Sampdorią Genua. Sparingowe spotkanie z Novarą było również okazją dla Andrei Pirlo do sprawdzenia kilku wariantów taktycznych.
– Próbujemy różnych rozwiązań taktycznych. W pierwszej połowie zagraliśmy czwórką w obronie, w drugiej trójką. Ważne jest, aby mieć alternatywy, biorąc pod uwagę to, jakich zawodników mam do dyspozycji – powiedział Pirlo. – Mamy jeszcze tydzień na przygotowanie się do meczu z Sampdorią. Ta drużyna musi mieć entuzjazm na ten długi sezon – dodał.
Komentarze