AS Roma w drugim sobotnim meczu w ramach trzeciej kolejki włoskiej ekstraklasy pokonała w delegacji Udinese Calcio, wygrywając 1:0 (0:0). Po ostatnim gwizdku sędziego radości po premierowej wygranej w trakcie trwającej kampanii nie ukrywał szkoleniowiec Giallorossich.
AS Roma wygrała po golu strzelonym przez Pedro Rodrigueza. Hiszpan zatem błyskawicznie zanotował swojego pierwszego gola w nowym zespole. Paulo Fonseca oprócz tego, że cieszył się z wygranej swoich podopiecznych, to wciąż wyrażał wiarę, że Chris Smalling dołączy do jego zespołu.
– Mówiłem już przed meczem, że czeka nas trudne spotkanie i tak było. Dyktowaliśmy warunki gry, ale w momencie, gdy nasz rywal wychodził z kontrą, to było groźnie – mówił opiekun Wilków w rozmowie z DAZN.
– Nie byliśmy wystarczająco agresywni, gdy traciliśmy piłkę. W każdym razie podobać się mogło to, że potrafiliśmy stwarzać sobie sytuacje strzeleckie – przekonywał Fonseca.
– Po przerwie zdobyliśmy bramkę, a drużyna pozostawała skoncentrowana, aby dowieźć korzystny wynik do końca. Najważniejszy w tym meczu był wynik, udało nam się zwyciężyć i to cieszy – powiedział opiekun Romy.
– Jesteśmy zespołem, który nastawiony jest na ofensywną grę. W każdym razie Udinese zmusiło nas w końcowych fragmentach meczu do tego, aby skupić się na obronie – uzupełnił Fonseca.
Wciąż nie milkną spekulacje związane z pozyskaniem defensora przez stołeczny klub. Na radarze Giallorossich jest Anglik Smalling. Na temat ewentualnego transferu trener teamu z Wiecznego Miasta poniekąd też zabrał głos.
– Nie możemy mieć tylko trzech środkowych obrońców w składzie, więc potrzebujemy nowych piłkarzy na tę pozycję. Wierzę, że zostaniemy wzmocnieni na tej płaszczyźnie – skwitował Fonseca.
Komentarze