Paulo Dybala to jeden z tych piłkarzy, który zachorował na COVID-19. Argentyńczyk w jednym ze swoich ostatnich wywiadów wyznał, że nigdy by się nie spodziewał tego, że aż tak zatęskni za graniem w piłkę nożną. Napastnik Starej Damy opowiedział też o swojej nowej pasji.
Dybala wciąż wraca do zdrowia po zachorowaniu na koronawirusa. Zawodnik opowiedział o tym brazylijskiej piosenkarce Anitcie w wywiadzie dla Adidasa na łamach Instagrama.
– Mówiąc szczerze, nigdy nie myślałem, że będę tak tęsknił za graniem i treningami – powiedział reprezentanta Argentyny cytowany przez Football Italia.
– Czuję, że muszę ćwiczyć, widzieć kolegów z drużyny i przyjaciół. Mieć przynajmniej szansę dotknąć piłkę, bo trening w domu to nie to samo – kontynuował Dybala.
Napastnik Bianconerich praktykuje nową pasję
– Muszę założyć buty i biegać, strzelić gola… Jeśli ktoś jest entuzjastycznie nastawiony, to wszystko wydaje się dla niego łatwiejsze – zaznaczył zawodnik.
– Minęło już zbyt dużo czasu bez treningów. Nie wiemy dokładnie, kiedy wrócimy. To nie jest jak święto, kiedy wiesz, że będziesz odpoczywać przez pewien czas, a później wrócisz do zajęć – rzekł Argentyńczyk.
Dybala ujawnił też, że w trakcie kwarantanny poznał nową pasję. – Tak długi okres izolacji w domu sprawił, że miałem ochotę próbować nowych rzeczy. Na przykład znalazłem nową pasję – jogę. Uwielbiam to i zdałam sobie sprawę, że to bardzo mi pomaga – skwitował zawodnik.
Komentarze