Kapitan Atalanty Bergamo Alejandro Gomez żałuje, że wcześniej nie spotkał na swojej drodze trenera Gian Piero Gasperiniego. Przyznaje również, że Atalanta zmieniła jego życie.
Aktualnie Gomez w zespole Atalanty występuje na pozycji trequartisty, która bardzo odpowiada zawodnikowi. – To wspaniałe grać na tej pozycji. Muszę bronić, cofać się szukając piłki, a potem odwrócić się i ją zagrać. Podoba mi się to, bo zawsze jestem bardzo blisko piłki. Mamy dwie flanki otwierające grę, więc możemy grać w ustawieniu 3-5-2, jeśli jestem w środku lub 3-4-1-2, kiedy jestem bliżej napastników – powiedział Gomez.
– Kiedy poznałem Gasperiniego, grałem na lewej stronie. Uważam, że bardzo dużo nauczyłem się dzięki temu trenerowi. Gdybym spotkał Gasperiniego w wieku 24 lub 25 lat, rozwinąłbym się znacznie bardziej. Miałbym inne możliwości i mógłbym pójść inną drogą. Ale miałem wtedy już 28 lat – dodał pomocnik Atalanty.
Gomez: Wiemy dokąd zmierzamy
– Klub należy do miasta. Przed moim przyjazdem, drużyna z trudnościami broniła się przed spadkiem, a i tak wszyscy byli szczęśliwi. Ale podnieśliśmy poprzeczkę i teraz oczekują europejskich pucharów. Osiągnięcie tego celu jest bezcenne. Kiedy tutaj trafiłem, mieliśmy 14 kolejnych meczów bez wygranej. Atalanta zmieniła moje życie – kontynuował Gomez.
– Wiemy, że jesteśmy drużyną ze stutysięcznego miasta, a nie wielką drużyną ze stolicy. Ale wiemy, dokąd zmierzamy i czego chcemy – dodał zawodnik Atalanty.
Obecnie Atalanta przygotowuje się do ćwierćfinałowego spotkania Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain.
Komentarze