Juventus FC nie bez kłopotów wygrał w sobotę z Hellas Weroną w spotkaniu włoskiej ekstraklasy. Po zakończeniu meczu szkoleniowiec Starej Damy brał pod uwagę, że strata gola przez jego team mogła wynikać z mentalnego zmęczenia, mając na uwadze to, że Juve bierze udział w meczowym maratonie, rozgrywając swoje spotkania mniej więcej co trzy dni.
– Niewykluczone, że wpływ na naszą postawę miało mentalne zmęczenie. Jesteśmy w takim wirze meczowym, a mimo wszystko musimy mieć naładowane akumulatory co kilka dni. Po kilku zmianach w składzie gubi się gdzieś równowaga w drużynie, więc może to miało wpływ na to, co miał miejsce w spotkaniu z naszym udziałem – mówił Maurizio Sarri w rozmowie ze Sky Sport Italia.
– Bardzo dobre zawody zaliczył natomiast Paulo Dybala, z kolei Aaron Ramsey wciąż musi ciężko pracować, bo widać było, że mając jednego z rywali wciąż obok siebie, miał kłopoty, ale to normalne. Tym bardziej że pozostali pomocnicy nie pomagali mu za bardzo, co musi ulec poprawie – kontynuował Włoch.
– Mamy cały czas zespół w budowie. Na pewno zbyt często zapominamy o obronie, skupiając się na grze ofensywnej. Nad tym będziemy zatem pracować, ale aby wszystko zaczęło grać, jak należy, to potrzebny jest czas – powiedział trener Starej Damy.
Komentarze