AC Milan przegrał w niedzielnym starciu 21. kolejki Serie A z Interem Mediolan. Krytycznych słów w kierunku aktualnych mistrzów Włoch nie szczędził Arrigo Sacchi.
- AC Milan przegrał w niedzielę piąte spotkanie w sezonie
- Rossoneri aktualnie plasują się dopiero na szóstym miejscu w tabeli
- Na temat postawy Czerwono-czarnych w starciu z Interem Mediolan wypowiedział się Arrigo Sacchi
Milan tłem dla Interu
AC Milan w tym roku jest daleki od swojej najlepszej dyspozycji. Jednocześnie sytuacja Rossonerich w tabeli ligi włoskiej z tygodnia na tydzień wygląda coraz gorzej. Na temat derbowej potyczki stanowisko przedstawił Arrigo Sacchi.
– Milan nie jest już drużyną. Inter grał nie z przeciwnikiem, ale ze sparingpartnerem. Milan gonił tylko rywali i był gorszy we wszystkim. Żadnej presji, żadnego postępu – powiedziała legenda calcio w rozmowie z FootItalia.com.
– Przejście na grę z pięcioma obrońcami spowodowało zamieszanie i odwróciło całą pracę wykonaną w ciągu kilku lat. Odrzucono również wszelkie pomysły na grę. Ile celnych strzałów na bramkę oddał Milan w pierwszej połowie? Zero. To był monolog Interu, który nie był specjalnie napięty i zakończył pierwszą połowę zdominowaniem boiska – przekonywał Sacchi.
– Prawie wszyscy zawodnicy Simone Inzaghiego są na wysokim poziomie i z dużym doświadczeniem. Oczywiście, jeśli skupisz się na grze jeden na jednego, przegrasz od samego początku. Inter można pokonać grając zespołowo, czego Milan nie zrobił – zaznaczył Włoch.
– W drugiej połowie Nerazzurri jak zwykle opanowali sytuację. Nie są typem zespołu, który zabija grę i przeciwników, zwykle pozwala przeciwnikom oddychać i dlatego podejmuje ryzyko. Inter jest jednak naprawdę dobry, a ten wynik dodaje im entuzjazmu i pewności siebie, także w kontekście Ligi Mistrzów – mówił Sacchi.
– Pioli wykonał świetną robotę, nigdy nie należy o tym zapominać. Niemniej w derbach, szczerze mówiąc, swoim wyborem zniweczył całą tę pracę. Moim zdaniem zmiana idei i systemu gry to błąd. Tak, Hernandez i Giroud są wyciśnięci jak cytryna po mundialu, ale to nie znaczy, że trzeba zmieniać formację. Trener musi być przekonany do swoich pomysłów i musi je przekazać zawodnikom. Jeśli zmieni schemat, to tak, jakby powiedzieć: “Myliłem się”. To nie wystarczy. Zadaniem trenera jest przekonać swoich chłopaków, musi wejść im do głowy i wbijać im swoje przekonania tak długo, aż zrobią to, czego on chce – mówił 76-latek.
Czytaj więcej: Serie A: kolejny ważny krok, kiepski mecz Polaków, jeden gol w derbach – podsumowanie 21. kolejki
Komentarze