Cristiano Ronaldo po sobotnim meczu z Parmą Calcio wskoczył na pozycję lidera najskuteczniejszych strzelców Serie A, zdobywając w starciu z ekipą z Piemontu dwa trafienia. Chociaż turyńczycy tylko zremisowali z Gialloblu 3:3, to Portugalczyk sprawiał wrażenie, że nie przejmować się stratą dwóch “oczek”.
– Taka jest piłka nożna. Cieszy mnie to, że udało mi się strzelić dwa gole. Szkoda tylko, że nie były to trafienia, które dały nam zwycięstwo – mówił Ronaldo cytowany przez Football Italia.
– W ostatnich fragmentach rywalizacji Parma czekała aż, popełnimy błąd. My natomiast byliśmy za bardzo cofnięcie do defensywy – przekonywał zawodnik.
W ostatnim czasie postawa turyńczyków może budzić niepokój. W starciu z Lazio Rzym podopieczni Massimiliano Allegriego co prawda wygrali, ale nie obyło się bez kłopotów. W środku tygodnia mistrzowie Włoch przegrali aż 0:3 z Atalantą BC, z kolei w sobotni wieczór “oczko” z teamem z Piemontu wywalczyła Parma. Kapitan reprezentacji Portugalii wypowiedział się w tej kwestii.
– Nie sądzę, aby na nasze ostatnie wyniki wpływ miał mocniejszy trening, czy nasz poziom przygotowania fizycznego. Po prostu każdym, gdy gra z nami, stara się za wszelką cenę z nami wygrać, nie zważając na nic. W każdym razie my nie możemy się tym przejmować i musimy zachować spokój – zaznaczył Ronaldo.
– Nie jesteśmy zawiedzeni, bo wiemy, na co stać zespół. Znamy swoje możliwości. Ufamy naszemu trenerowi i sztabowi szkoleniowemu. Nie mamy powodów do zmartwień – skwitował zawodnik.
Komentarze