W ostatnim spotkaniu 24. kolejki Serie A, AS Roma nie sprawiła zawodu swoim kibicom i przed własną publicznością pokonała 2:1 Bolonię. Dzięki tej wygranej drużyna Eusebio Di Francesco awansowała na piąte miejsce w tabeli.
W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli ani jednego gola, ale zdecydowanie lepsze wrażenie po sobie pozostawiła Bologna, która wypracowała sobie kilka świetnych okazji do zdobycia gola. Goście nie potrafili jednak ani razu pokonać Olsena. Najbliżej trafienia do siatki był Roberto Soriano, po którego strzale futbolówka trafiła w poprzeczkę.
Tymczasem osiem minut po wznowieniu gry w drugiej połowie, sędzia podyktował rzut karny dla Romy, po tym jak dopatrzył się faulu na El Shaarawy’m, który został staranowany przez dwóch rywali. Kilka chwil później piłkę w bramce z jedenastu metrów umieścił Aleksandar Kolarov.
W 73. minucie Roma podwyższyła na 2:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i przedłużeniu zagrania przez Daniele De Rossiego, futbolówka trafiła z prawej strony pola karnego do Federico Fazio, który uderzeniem z powietrza pokonał Łukasza Skorupskiego.
W końcówce meczu Bologna zdobyła kontaktowego gola. Po indywidualnej akcji na listę strzelców wpisał się Nicola Sansone. Było to jednak wszystko, na co było stać gości w tym spotkaniu.
AS Roma – Bologna FC 2:1 (0:0)
1:0 Kolarov (k.) 54′
2:0 Fazio 73′
2:1 Sansone 84′
Komentarze