W spotkaniu inaugurującym 22. kolejkę włoskiej Serie A, Empoli zremisowało przed własną publicznością z Chievo 2:2 (1:2). Goście prowadzili już 2:0 po trafieniach Giaccheriniego i Stępińskiego, ale punkt gospodarzom uratował Caputo. Oprócz Stępińskiego, który rozegrał pełne 90 minut, na murawie, przez 83 minuty, mogliśmy oglądać Pawła Jaroszyńskiego.
Na jedną zmianę po porażce z Genoą zdecydował się trener Iachini – miejsce Zajca w ataku zajął Farias. Trzech piłkarzy po porażce z Fiorentiną wymienił za to trener Di Carlo – Bani, Barba i Kiyine zastąpili Tomovicia, Depaoliego i Lerisa.
Spotkanie mogło dobrze rozpocząć się dla gospodarzy, którzy już w ósmej minucie byli bliscy otworzenia wyniku – dwukrotnie gości ratował jednak Sorrentino, który najpierw wybronił próbę Krunicia, a chwilę później zatrzymał dobitkę Hameda Traore.
Niespełna kwadrans przed przerwą, na prowadzenie wyszły jednak Latające Osły – Djordjević zostawił piłkę Giaccherini, który wbiegł na pełnej szybkości w pole karne gospodarzy i silnym uderzeniem pod poprzeczkę pozostawił bramkarza Empoli bez najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
W doliczonym czasie gry pierwszej odsłony, goście z Werony zdobyli drugą bramkę – po dośrodkowaniu z lewej strony, piłka odbiła się od nogi Silvestre’a, a z kilku metrów do siatki wpakował ją Stępiński. Empoli zdołało odpowiedzieć błyskawicznie, jeszcze przed przerwą – Di Lorenzo zagrał płasko z prawej flanki, a straty gospodarzy zmniejszył Caputo.
Tuż po przerwie, powinno być już 2:2 – po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłka spadła pod nogi ustawionego pięć metrów od bramki Di Lorenzo, którego płaski strzał powędrował jednak obok słupka. W 52. minucie Empoli doprowadziło jednak do wyrównania – po fatalnym błędzie Hetemaja, sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Caputo.
W 69. minucie mogliśmy obejrzeć dwójkową akcję Polaków – odważnie na połowie rywala poczyniał sobie Jaroszyński, po którego centrze, w światło bramki nie trafił jednak Stępiński. W końcówce żadnej ze stron nie udało się już stworzyć nic konkretnego pod bramką rywala i mecz zakończył się podziałem punktów.
Kiedy następne mecze?
Chievo wciąż ma w dorobku zatem tylko jedno ligowe zwycięstwo i zamyka tabelę Serie A, natomiast Empoli z 18 punktami na koncie znajduje się tuż nad strefą spadkową. W następnej kolejce Empoli zagra z Lazio, a ekipa Jaroszyńskiego i Stępińskiego zmienrzy się z Romą.
Empoli – Chievo Werona 2:2 (1:2)
0:1 Giaccherini 32′
0:2 Stępiński 45+1′
1:2 Caputo 45+2′
2:2 Caputo 52′
Komentarze