Giorgio Chielliniego zabrakło w wyjściowym składzie reprezentacji Włoch na mecz z Bośnią i Hercegowiną. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że selekcjoner Squadra Azzura nie chciał ryzykować zdrowia weterana, który wraca do gry po długiej przerwie. Rai Sport ma jednak inne doniesienia w tej kwestii.
Giorgio Chielliniego według żurnalistów popularnego nadawcy zabrakło po prostu z powodu błędnie wypełnionego formularza składów. Co prawda przedstawiciele włoskiej ekipy starali się interweniować w sprawie, chcąc wprowadzić defensora Juventusu do składu wyjściowego, ale bezskutecznie.
Błędy zdarzają się wszędzie
Jedyna sytuacja, która mogłaby sprawić, że Chiellini mógłby zacząć spotkanie od pierwszej minuty, byłby uraz jakiegoś piłkarza z wyjściowej “11”, w którego miejsce wskoczyć mógłby 36-latek. Tym samym zawodnik, którego zastąpiłby Chiellini, musiałby udać się na trybuny. Nie mógłby śledzić zawodów nawet na ławce rezerwowych.
Selekcjoner reprezentacji Włoch ostatecznie uznał, że nie warto i dlatego zdecydował się pozostawić Frenacesco Acerbiego Acerbi kosztem kapitana Starej Damy.
Komentarze