Według Reuteres, finalizacja sprzedaży AC Milan jest coraz bliżej. Lada moment Rossonerich przejmą biznesmeni z Bahrajnu. Taki obrót spraw oznacza dodatkowy zastrzyk funduszy na transfery. Jak donieśli dziennikarze La Gazzetta dello Sport, wówczas klub chciałby zainwestować pierwszą transzę w transfer Raheema Sterlinga z Man City.
- Raheem Sterling priorytetem transferowym AC Milan po zmianie właścicieli
- Latem Rossonerich może czekać kadrowa rewolucja
- Dodatkowe finanse zostaną przeznaczone na wzmocnienia, by Stefano Pioli miał większy komfort wyboru
Sterling gotowy na nową przygodę?
Raheem Sterling szuka ucieczki z Man City przynajmniej od dwóch sezonów. Wkrótce Obywatele powalczą o finał Ligi Mistrzów. W przypadku, kiedy Anglik wzniesie puchar elitarnych rozgrywek, zapewne odejdzie do innego klubu. Skrzydłowy zdobył już wszystko w Premier League i jak uważa La Gazzetta dello Sport, jest gotowy na nową przygodę.
Sęk w tym, że 27-latek od dłuższego czasu budzi zainteresowanie największych marek w Europie. Nie raz łączono go z przenosinami do La Liga. Teraz do transferowej ofensywy przygotowuje się również AC Milan. Najnowsze raporty Reuteres wskazują na finalizację sprzedaży klubu za niecały miliard euro. Nabywcami są biznesmeni z Bahrajnu zarządzający aktywami Investcorp. Skoro stać ich na wykup większości udziałów, pieniądze na wzmocnienia też się znajdą.
Wówczas Paolo Maldini będzie miał wolną rękę do wielkich transferów. Jednym z nich ma być właśnie Raheem Sterling. Wicemistrz Europy jest związany z Man City do 2023 r. Prawdopodobnie nie zgodzi się na nowy kontrakt, dlatego to ostatnia szansa dla Obywateli, by uzyskać konkretne pieniądze ze sprzedaży.
Kwota oscyluje w granicach 90 mln euro. Dotychczas Sterling wystąpił łącznie w 40 spotkaniach, notując w nich 14 goli i siedem asyst. Przy dobrych wiatrach, atakujący stałby się nową twarzą projektu Pioliego. Zapewne taki ruch przyczyniłby się do kolejnych wzmocnień. Wszystko po to, żeby wiosną wywalczyć awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. AC Milan odpadł z Pucharu Włoch, jednak dalej liczy się w walce o tegoroczne Scudetto.
Czytaj więcej: Nigdy nie skreślaj starych mistrzów. Nawet, gdy mowa o Mourinho
Komentarze