Juventus FC pokonał Fiorentinę (1:0) w sobotnim spotkaniu 12. kolejki Serie A. Tymczasem według włoskich mediów kolejny słaby występ w szeregach Starej Damy zaliczył Adrien Rabiot.
- Juventus odniósł w sobotę piąte zwycięstwo w sezonie
- Stara Dama w pokonanym polu pozostawiła Fiorentinę
- Kolejny słaby występ w szeregach Bianconerich zaliczył Adrien Rabiot
Rabiot nie spełnia pokładanych w nim nadziei w Juve
Juventus FC odniósł w sobotni wieczór drugie zwycięstwo z rzędu, licząc także występ przeciwko Zenitowi Sankt Petersburg (4:2) w Lidze Mistrzów. Stara Dama wygraną zapewniła sobie rzutem na taśmę dzięki indywidualnej akcji Juana Cuadrado.
Kolejny słaby występ w koszulce Juventusu zaliczył natomiast Adrien Rabiot. Francuz rozegrał już 11 meczów w tym sezonie w szeregach Juve, ale wciąż nie zaliczył spotkania, które mogłoby zachwycić Massimiliano Allegriego.
Szkoleniowiec Bianconerich przed meczem Juventusu z zespołem z Florencji dawał do zrozumienia, że Rabiot to zawodnik, którego stać na więcej. Aczkolwiek i tak zdecydował się wystawić go w wyjściowym składzie przeciwko Fiorentinie w ustawieniu 4-4-2.
Francuski pomocnik zagrał przeciwko zespołowi ze Stadio Artemio Franchi nie na swojej naturalnej pozycji. Wystąpił jako lewoskrzydłowy. Kolejny raz nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Zawodnik przez większość włoskich mediów został oceniony na notę pięć w dziesięciostopniowej skali. Rabiot został jednocześnie uznany za najgorszego zawodnika Juve.
Kibice Starej Damy też byli zawiedzeni występem Rabiota. W momencie, gdy piłkarz schodził z boiska, to fani Juventusu wygwizdali go i wybuczeli. Taki stan rzeczy sprawił, że rezerwowi Leonardo Bonucci i Carlo Pinsoglio wstali i nagrodzili zawodnika oklaskami, chcąc go pocieszyć, gdy opuszczał plac gry. W jego miejsce pojawił się Juan Cuadrado.
Juventus po rozegraniu 12 ligowych spotkań w tej kampanii legitymuje się bilansem 18 oczek na koncie. W następnej kolejce drużyna z Turynu zmierzy się Lazio.
Czytaj więcej: Serie A: Juventus z przełamaniem, Atalanta lepsza od Cagliari
Komentarze