Napastnik reprezentacji Włoch Fabio Quagliarella podziękował włoskim fanom za przyjęcie podczas sobotniego spotkania z Finlandią. 36-latek, który powrócił do kadry po ponad 3000 dni, pojawił się na boisku w drugiej połowie.
– To był emocjonalny wieczór, nawet siedząc na ławce. Chcę podziękować kibicom za ciepłe przyjęcie – powiedział Quagliarella.
– Żałuję, bo to mogło być coś wymarzonego, ale mój strzał został obroniony, a następnie trafiłem w poprzeczkę. Miałem dwie szanse, szkoda że ich nie wykorzystałem, ale jestem szczęśliwy – kontynuował.
Dla Quagliarelli był to pierwszy występ w kadrze od listopada 2010 roku. – Jak zawsze mówiłem, muszę po prostu dobrze radzić sobie w koszulce Sampdorii, bo to dzięki temu tutaj jestem – mówił napastnik.
– To był wspaniały wieczór i fajnie było wrócić na stadion, który był moim domem przez dwa lata. Nadal jestem tutaj kochany, to wspaniałe – dodał.
Komentarze