Fani Genui wyszli na ulice, aby zaprotestować przeciwko decyzji o zmianie terminu meczu z Milanem. Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się bowiem już o godzinie 15:00.
Ostatnie tygodnie nie były najszczęśliwsze dla włoskiego futbolu. W ostatnim czasie dochodziło bowiem do różnego rodzaju zamieszek z udziałem kibiców, które apogeum osiągnęły po spotkaniu pomiędzy Interem a Napoli.
W związku z tym włoskie władze obawiały się, że do podobnych rozruchów mogłoby dojść w trakcie spotkania w Genui, gdzie miejscowi mają mierzyć się z Milanem. Dlatego też przełożono godzinę spotkania i mecz rozpocznie się nie o 21:00, jak pierwotnie planowano, ale sześć godzin wcześniej.
Decyzja ta nie spodobała się kibicom z Ligurii, którzy rozwiesili w całym mieście transparenty z hasłem, w których nawołują do bojkotu poniedziałkowego starcia.
Wraz z kibicami protestują także niektórzy działacze klubu. Genoa CFC obawia się bowiem strat finansowych w związku ze znacznie zmniejszą liczbą sprzedanych biletów. Duża część fanów będzie bowiem o tej godzinie w pracy.
Komentarze