W poniedziałek światło dzienne ujrzała wiadomość, że kontuzji łydki doznał Zlatan Ibrahimovic. Włoskie media obawiają się, że Szwed mógł uszkodzić ścięgno Achilesa. Tymczasem profesor Pier Paolo Mariani twierdzi, że napastnik AC Milanu, jeśli będzie odpowiednio zmotywowany i będzie miał chęć powrotu do zdrowia, to nic nie będzie w stanie go powstrzymać.
Były reprezentant Szwecji przejdzie dzisiaj testy, po tym, jak wczoraj piłkarz doznał urazu w trakcie treningu Rossonerich.
– Nie mogę rozmawiać o rzeczach, których nie wiem. Powiem tylko, że mistrz taki jak Ibrahimovic z pewnością może wrócić na poziom, do którego wszystkich przyzwyczaił – mówił Mariani w rozmowie z Corriere dello Sport.
– Nie mogę powiedzieć, kiedy zawodnik będzie zdolny, aby wrócić do gry. Nie mam jeszcze szczegółowych informacji na temat kontuzji Zlatana, więc nie mogę jej ocenić – kontynuował profesor z rzymskiej kliniki Villa Stuart.
Szweda czeka długa przerwa w grze?
– To, czy Ibrahimovic wróci do gry, zależy od wielu czynników. Z pewnością w wieku 38 lub 39 lat może zależeć od czynników psychologicznych sportowca. Jeśli jest zmotywowany, jeśli ma wolę powrotu do zdrowia po długim okresie przerwy, nic nie będzie mogło go powstrzymać przed powrotem do swojego standardowego poziomu – uzupełnił Mariani.
Urodzony w Malmö zawodnik ma kontrakt ważny tylko do końca czerwca z klubem z Lombardii. W trakcie sezonu 2019/2020 piłkarz wystąpił w ośmiu spotkaniach Serie A, strzelając w nich trzy gole.
Komentarze