Atalanta wygrała z Benevento (4:1). Świetny mecz rozegrał wracający do formy Josip Ilicić.
Zespół z Bergamo od samego początku narzucił swoje warunki. Podopieczni trenera Gasperiniego kreowali sobie mnóstwo okazji, ale na pierwszą bramkę musieliśmy czekać pół godziny. Wreszcie, w 30. minucie Josip Ilicić przejął piłkę na połowie Benevento, popisał się fenomenalnym dryblingiem z prawej strony i pokonał Lorenzo Montipo. Futbolówka otarła się jeszcze o nogi Kamila Glika przed wylądowaniem w siatce, ale Polak nie miał szans na skuteczną interwencję.
Atalanta dominowała nad gospodarzami, ale na początku drugiej połowy Benevento zdołało wyrównać. Ekipa z Kampanii popisała się składną akcją, aż wreszcie Christian Pastina dośrodkował z lewej strony, a Marco Sau wślizgiem zdobył bramkę wyrównującą. Nie podcięło to skrzydeł gościom. Atalanta starała się szybko wyrównać, aż wreszcie w ciągu dwóch minut wyprowadziła dwa zabójcze ciosy. Najpierw Ilicić sklepał z Christianem Romero i uderzył, ale jego strzał obronił bramkarz. Nie miał jednak nic do powiedzenia przy dobitce Rafaela Toloiego z najbliższej odległości. Kilka chwil później po raz kolejny popisał się Ilicić. 32-latek pięknie wrzucił z prawej strony, a jego dośrodkowanie z łatwością wykorzystał Duvan Zapata. Jeszcze w końcówce kolejnym golem po wejściu z ławki popisał się Luis Muriel, który pięknym, podkręconym strzałem przypieczętował zwycięstwo Atalanty, przedłużając serię meczów bez porażki do ośmiu.
Zespół z Bergamo wskoczył na czwartą lokatę Serie A, a Benevento pozostało w środku tabeli.
Komentarze