Davide Frattesi miał latem ogromną szansę zostać zawodnikiem AS Romy. Ostatecznie jednak do transferu nie doszło. Jak przyznał w rozmowie z mediami, kością niezgody między Wilkami i Sassuolo było kilka milionów euro.
- Roma latem starała się o transfer Davide Frattesiego
- Sassuolo oczekiwało za pomocnika 40 milionów euro
- Transakcja ostatecznie nie została sfinalizowana
- Zawodnik zdradził, dlaczego kluby nie porozumiały się w kwestii jego przenosin
Kilka milionów euro stanęło na drodze transferu Frattesiego do Romy
Po udanym sezonie 2021/22 Davide Frattesi znalazł się na liście życzeń wielu klubów, na czele z AS Romą. Wilki chciały pozyskać Włocha, który zdaniem Jose Mourinho stanowiłby znakomite uzupełnienie drugiej linii. Mimo zaawansowanych negocjacji między obiema stronami do transferu jednak nie doszło.
Pomocnik w rozmowie z La Gazzetta dello Sport zdradził szczegóły fiaska transferu do Romy. 23-latek został poinformowany, że kluby miały odmienne poglądy względem ceny za zawodnika.
– Zeszłego lata mogłem przenieść się do Romy. Transakcja nie została sfinalizowana z powodu rozbieżnościami między klubami. Dotyczyły one kilku milionów euro. Nigdy nie zadawałem sobie pytania, czemu Roma nie przycisnęła. Postanowiłem dać temu spokój. Byłem rozczarowany, ale już o tym nie myślę. Nie wiem, gdzie zagram w przyszłości. Teraz mam do tego inny stosunek niż poprzednio – stwierdził zawodnik Sassuolo.
Frattesi grał w młodzieżowych zespołach Romy, jednak jego talent eksplodował dopiero w Sassuolo. Wilkom zależało na powrocie pomocnika, jednak Sassuolo nie zamierzało zejść z ceny, oczekując za niego 40 milionów euro.
Komentarze