Milan przegrał w sobotę ze Spezią (0:2), przez co Inter może zasiąść na fotelu lidera. Trener Rossonerich, Stefano Pioli uważa, że to pierwsza zasłużona porażka jego drużyny.
Stefano Pioli przyznał, że była to pierwsza zasłużona porażka jego Milanu w lidze, jako że “tego dnia nic nie funkcjonowało”.
Rossoneri poprzednią wyjazdową porażkę w Serie A zaliczyli w grudniu 2019 roku, kiedy to Atalanta wbiła im aż pięć bramek. Milan na stadionie Spezii nie zdołał nawet oddać celnego strzału.
– Zdecydowanie musimy zareagować i to zrobimy. Spezia wygrała z nami zasłużenie, to nasza pierwsza zasłużona porażka w tym sezonie. Nie mieliśmy wystarczająco dużo jakości czy intensywności, a nasi rywale odpowiednio to wykorzystali – powiedział Stefano Pioli. – To będzie dla nas wartościowa lekcja. Rozumiemy, że jeżeli nie prezentujemy określonego poziomu, możemy zostać ośmieszeni, jak miało to miejsce w sobotę – dodał.
“Nie umiemy wygrywać, grając źle”
Milan mógł wykorzystać potknięcie Juventusu z Napoli oraz fakt, że na drugi dzień Inter czekało trudne starcie z Lazio. Zamiast tego dali rywalom zza miedzy okazję do objęcia fotelu lidera.
– Nie jesteśmy drużyną zdolną do wygrywania, gdy gramy brzydko. Zawsze skupiamy się na podaniach, intensywności i tempie, więc jeżeli brakuje nam któregoś z tych elementów, nie jesteśmy tak efektywni, jak zwykle. Cierpieliśmy w trakcie tego spotkania, nic nie funkcjonowało, włączając w to moje wybory oraz występy poszczególnych graczy. To, rzecz jasna, nie był prawdziwy Milan, musimy to udowodnić w przyszłym tygodniu. Być może nie byliśmy wystarczająco ostrzy, by zareagować na trudności, jakie sprawiła nam Spezia. Spodziewaliśmy się, że będą agresywni i mieliśmy zaplanowane środki zaradcze, ale nie zadziałały. Popełnialiśmy błędy, więc nic nie poszło dobrze – podsumował kiepski występ swojej drużyny włoski szkoleniowiec.
Milan musi się szybko otrząsnąć, bo już w czwartek czeka ją spotkanie z Crveną zvezdą w Lidze Europy. Następnie zmierzy się w ligowych derbach Mediolanu, które mogą mieć kluczowe znaczenie w walce o mistrzostwo.
no tak z Atalantą i Juventusem to Milan dominował i przegrał niezasłużenie. Obstawiam, że Milan może mieć problem z wywalczeniem awansu do LM.
Obstawiasz czy tylko tak pleciesz trzy po trzy, zamiast gadać obstaw postaw cały majątek i ciesz się na koniec sezonu jeśli będziesz miał rację ale zaraz brakuje odwagi, słowa nic nie kosztują…
Wiesz na czym polega obstawianie? Na tym, że ktoś ma jakąś opinie i ją wygłasza. Nie koniecznie zawsze chodzić musi o hazard. Także jak Cie tako boli słowo “obstawiam” to napiszę to jeszcze raz używając innego słowa. Przewiduję, że Milan będzie miał szczęście jak zajmie miejsce w pierwszej czwórce.
Już ok? Czy dalej będziesz płakał? Chyba, że już swojej opinii mieć nie można? Jak potrzebujesz szerszego wyjaśnienia dlaczego tak uważam to proszę. Milan w pierwszej połowie sezonu odnosił dużo lepsze wyniki, niż mogło by to wynikać z ich kardy. W przeciągu miesiąca przegrali 3 mecze. A w bliskiej perspektywie szykuje się 4 porażka z Interem w lidze.
Chyba mocno Ciebie zabolało, bo wywód zrobiłeś jak baba…
moze jak baba ale sensowny 🙂
Nie ma czegoś takiego jak zasłużona czy nie zasłużona porażka. Każda porażka jest zasłużona bo strzeliło się mniej bramek od rywala
Papa Pioli za bardzo sie ucieszył z powrotu zawodników po kontuzji i koronie. Za szybko chciał nim grać, przecież wiadomo, ze po takiej przerwie beda potrzebowac czasu. Wiec jestem zaskoczony skladem ktory ujrzalem wczoraj ze Spezia. Gramy dalej. Sezon trwa dalej. Ale co nie ktorych synoptykow wyjasnil ten mecz na temat scudeto. Potrzebujemy minimu z 4spotkania zeby zawodnicy wrocili do formy. Nie zmoenia to faktu ze Spezia zagrala super mecz.