AC Milan w pierwszym tygodniu nowego roku wróci do ligowych zmagań. Rossoneri zmierzą się 4 stycznia z Salernitaną. Poza grą w tym starciu będą: Olivier Giroud, Divock Origi oraz Zlatan Ibrahimović, co sprawia, że twardy orzech do zgryzienia ma trener Stefano Pioli.
- Serie A wróci do gry już 4 stycznia
- Przed meczemz Salernitaną duże kłopoty kadrowe ma AC Milan
- Trener Stefano Pioli musi znaleźć nowe rozwiązania na grę ofensywną
Milan zaskoczy nowymi opcjami z Salernitaną?
AC Milan ostatnio przebywał w Dubaju. W każdym razie tuż przed świętami Bożego Narodzenia piłkarze Rossonerich wracają do Włoch, aby ostatni etap przygotowań do powrotu do ligowych zmagań przejść już w swojej bazie treningowej.
Olivier Giroud i Theo Hernandez po mundialu w Katarze wrócą 30 grudnia do klubu. Można się zatem spodziewać, że wymieniona dwójka nie wystąpi w starciu z Salernitaną w Serie A. Divock Origi wypadł natomiast z gry z powodu kontuzji, a do pełni zdrowia wciąż dochodzi Zlatan Ibrahimović.
- Zobacz także: Skomplikowana sytuacja pomocnika Milanu
Opiekun 19-krotnych mistrzów Włoch ma zatem duży problem z ofensywą. Na dzisiaj wygląda na to, że Stefano Pioli będzie rozważał Marko Lazeticia lub Charlesa De Ketelaere na pozycji napastnika. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie najpewniej podjęta przed samym meczem.
Milan plasuje się obecnie na drugiej pozycji w tabeli ligi włoskiej, mając 33 punkty na koncie. Do pierwszego SSC Napoli traci osiem oczek.
Czytaj więcej: Pomocnik Milanu może przedłużyć kontrakt
Komentarze