Głośnym echem odbija się na Półwyspie Apenińskim najnowszy dekret rządowy, który zaleca, aby piłkarze wrócili do treningów na świeżym powietrzu od 4 maja. Niemniej w ośrodkach treningowych klubów zawodnicy będą mogli wrócić do treningów od 18 maja. Głos w tej sprawie zabrał prezydent SS Lazio w osobie Claudio Lotito.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że koronawirus nie zniknie szybko, więc będziemy musieli jak najszybciej nauczyć się z nim żyć – powiedział sternik stołecznego klubu w rozmowie z TG2.
– Ważne jest, aby ludzie zrozumieli znaczenie futbolu w społeczeństwie. Jeśli futbol nie zostanie wznowiony, będziemy mieli poważne, nieodwracalne szkody warte setki milionów – zaznaczył Lotito.
– Ostatni dekret rządowy jest nielogiczny. Ktoś, kto bierze udział w indywidualnym sporcie, może trenować w ośrodku. Zawodnik w sporcie zespołowym nie może w ogóle trenować – kontynuował prezydent Lazio.
– W końcu zobaczymy, jak Ciro Immobile i Edin Dzeko biegają w parku Villa Borghese, a Lorenzo Insigne wzdłuż wybrzeża w Neapolu. To absurdalne – mówił Lotito.
– Pomimo obecnej pozycji Lazio w tabeli, zawsze starałem się uniknąć nieodwracalnych szkód dla systemu piłkarskiego, biorąc pod uwagę fanów i branżę – skwitował 62-latek.
Przypomnijmy, że stołeczny team plasuje się aktualnie na pozycji wicelidera rozgrywek. Lazio legitymuje się dorobkiem 62 punktów na koncie.
Komentarze