Dwumecz z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów nie poszedł po myśli Milanu. Rossoneri przegrali oba spotkania i w słabym stylu odpadli z ½ finału. Porażkę w rozmowie z telewizją Sky skomentował Paolo Maldini.
- Inter Mediolan pokonał w dwumeczu AC Milan i awansował di finału Ligi Mistrzów
- Porażkę Rossonerich skomentował dyrektor techniczny klubu, Paolo Maldini
- Legenda Milanu podkreśliła wyższość rywala. Działacz podkreślił, że klub mimo wszystko osiągnął dobry rezultat w tegorocznej Lidze Mistrzów
Ikona Milanu oddała wyższość rywalowi
Bezsilny był AC Milan w rywalizacji z Interem Mediolan. Rossoneri w obu spotkaniach nie byli w stanie narzucić swoich warunków gry i okazali się wyraźnie słabsi od rywala. Łącznie w obu meczach półfinałowych oddali tylko trzy celne strzały na bramkę Andre Onany.
Negatywne emocje po porażce starał się tonować Paolo Maldini. Dyrektor techniczny Milanu w rozmowie z telewizją Sky podkreślił, że zawodnikom zabrakło doświadczenia. Wyraził mimo to dumę z wyniku Rossonerich w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.
– To normalne, że im dalej zajdziesz, tym lepiej, ale musimy być świadomi naszego aktualnego poziomu. Inter zasłużył na awans do finału po dwóch meczach. Mimo to, nasz występ w Lidze Mistrzów był nieoczekiwany i fantastyczny. Być może fakt przegranej z Interem powoduje, że jest to postrzegane negatywnie, ale musimy mieć świadomość, że nie jesteśmy jeszcze gotowi do rywalizacji na dwóch frontach, a to, co mówił teraz Di Canio jest prawdą. Niektórzy zawodnicy mają problemy z grą co trzy dni – stwierdził.
– To także kwestia czasu, dla wielu naszych zawodników był to pierwszy półfinał Ligi Mistrzów w życiu. Podeszliśmy do pierwszego meczu z dużym strachem i było to bardzo wyraźnie widać. Mieliśmy prawdziwe szczęście, że mecz nie zakończył się już w pierwszej połowie. Zawsze pamiętam od czego zaczynaliśmy, czasami zapominamy i myślimy, że istnieje ciągłość z Milanem Berlusconiego. Tak jednak nie jest. To był bardzo ciężki okres, nie przeprowadzaliśmy dużych zakupów, musieliśmy ciąć wydatki i liczyć się z wieloma wyrzeczeniami. Muszę powiedzieć, że jesteśmy dumni, że teraz tutaj jesteśmy – dodał Maldini.
W środę poznamy drugiego finalistę Ligi Mistrzów. O godzinie 21:00 Manchester City podejmie Real Madryt.
Sprawdź również: Sportowy dramat dla Milanu. Filar wróci dopiero w listopadzie
W poprzednim sezonie Scudetto ponad stan (raczej) w tym sezonie występ w LM ponad stan. Paolo zrobi mercato w swoim stylu i będzie pięknie.