Palermo znowu ma kłopoty

Przemysław Szymiński
Przemysław Szymiński fot. ASInfo

Palermo może znowu mieć spore problemy finansowe, po tym jak rodzina Mirri wycofała się z przejęcia klubu. W grudniu temu nowy inwestor uzgodnił z Maurizio Zamparinim warunki przejęcia klubu, za który miał zapłacić symboliczne 10 euro, ale jednocześnie musiał spłacić długi wynoszące ponad 20 mln euro.

Czytaj dalej…

Z czasem okazało się, że zadłużenie wynosi niemal 50 mln euro, a ponadto piłkarze nie mieli regularnie płaconych pensji. Wówczas Dario Mirri za niemal trzy miliony euro wykupił reklamy m.in. na terenie ośrodka treningowego, by w ten sposób uchronić Rosanero od bankructwa.

Ostatecznie jednak musiał zrezygnować z nabycia akcji klubu, gdyż okazało się, że nie będzie miał pieniędzy na spłatę długów Palermo. Obecnie władze klubu planują pozyskanie funduszy poprzez serwis crowdfundingowy, za pośrednictwem którego kibice mogliby nabywać nawet po jednej akcji swojego zespołu.

Palermo zajmuje obecnie w Serie B drugie miejsce i ma cztery punkty straty do prowadzącej w Serie B Brescii. W klubie tym grają Polacy – Radosław Murawski i Przemysław Szymiński.

Komentarze