Origi wróci do gry. Milan liczy na wzrost zainteresowania

Divock Origi
Divock Origi fot. Imago/Giuseppe Maffia

Po fatalnym sezonie Divock Origi trafił na sprzedaż. Dotychczasowe oferty nie zrobiły jednak na nim wrażenia, dlatego wciąż pozostaje na San Siro. Milan planuje zaangażować napastnika w najbliższych meczach, aby zwiększyć zainteresowanie jego usługami.

  • Milan podjął decyzję o rozstaniu z Divockiem Origim
  • Napastnik znajduje się na liście transferowej i czeka na atrakcyjne oferty
  • Z uwagi na brak konkretnego zainteresowania, Rossoneri chcą włączyć Belga do kadry meczowej

Rossoneri dążą do rozstania

Ofensywa Milanu przechodzi tego lata sporą transformację. Po rekordowej sprzedaż Sandro Tonalego skupiono się przede wszystkim na wzmocnieniu linii ataku. Do zespołu dołączyli między innymi Christian Pulisic, Samuel Chukwueze czy Noah Okafor.

Rosnąca konkurencja sprawia, że z San Siro tego lata ma pożegnać się Divock Origi. Po nieudanym sezonie sztab szkoleniowy podjął decyzję, że nie zamierza kontynuować współpracy z belgijskim napastnikiem. Trafił on na listę transferową i otrzymał kilka ofert, które jednak nie były dla niego satysfakcjonujące. Origi chce kontynuować grę w którejś z czołowych europejskich lig.

28-latek nie generuje na rynku konkretnego zainteresowania. Stefano Pioli zamierza włączyć go do kadry meczowej, tak aby ten miał szansę się pokazać i przybliżyć do transferu. Wcześniej Belg nie znalazł się wśród powołanych na tournee po Stanach Zjednoczonych.

Zobacz również: Inter dogadał się z Bayernem ws. transferu bramkarza

Komentarze