AS Roma to na dzisiaj trzecia siła w Serie A. Nastroje kibiców Giallorossich mogły zostać jednak ostatnio nieco zmącone, na co wpływ miał mieć styl gry przeciwko Empoli. Krytycznych słów w kierunku rzymian nie szczędził Antonio Cassano.
- AS Roma powalczy w sobotę o drugie z rzędu zwycięstwo
- Giallorossi w ramach 22. kolejki Serie A zmierzą się z Lecce
- Antonio Cassano wrócił pamięcia do starcia z Empoli, krytykując styl gry rzymian
Mecz z Empoli jak pułapka dla Romy
AS Roma z pozoru nie miała mieć większych problemów w rywalizacji z Empoli. Toskańczycy w tej kampanii plasują się w środku stawki. Z kolei ekipa z Rzymu walczy o miejsce premiowane grą w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Mimo wszystko Azzurri zawiesili wysoko poprzeczkę ekipie ze Stadio Olimpico. Chociaż ostatecznie stołeczny team wywalczył pełną pulę.
– Roma – Napoli? Normalny mecz: dwie połowy, dwa gole. Wynik spotkania rozstrzygnął się w pierwszych 10 minutach – mówił Antonio Cassano cytowany przez CalcioMercato.com.
Zobacz także:
– Jose Mourinho pozwolił Empoli mieć piłkę, ale Toskańczycy prawie nic nie zrobili. Nie można tak grać u siebie przy 70 tysiącach widzów. Z drugiej strony trudno oczekiwań innej gry od obecnego trenera Romy – kontynuował Włoch.
– Drużyny Mourinho grają tak od 20 lat. To się już nie zmieni. On wybiera zawodników, nie ja. To on spowodował katastrofę, nie ja. Wszyscy patrzą tylko na wyniki, ale prędzej czy później ludzie wszystko zrozumieją – powiedział Cassano.
Giallorossi już w sobotę rozegrają kolejny mecz ligowy. Tym razem na drodze Romy stanie Lecce. Spotkanie odbędzie się o godzinie 18:00.
Czytaj więcej: Roma i Galatasaray wezmą udział w meczu charytatywnym
Komentarze