Nie będzie żadnych surowych kar dla drużyny z Sardynii w związku z rasistowskimi okrzykami kierowanymi do Moise Keana – poinformował portal Calciomercato.
Młody napastnik Juventusu zdobył gola w ostatnim meczu pomiędzy Starą Damą a Cagliari (2:0). Po zdobyciu tej bramki dało się usłyszeć na jednej z trybun rasistowskie okrzyki.
W dzisiejszym raporcie FIGC możemy przeczytać, że nie dojdzie jednak do surowego ukarania klubu z Sardegna Arena. Według obserwatorów, okrzyki nastąpiły dopiero po celebracji Keana, z związku z czym nie ma powodów, aby karać klub szczególnie boleśnie.
– Było ich niewielu i zareagowali na prowokacyjny gest. Nie ma też śladu, że rasistowskie okrzyki były wymierzone w Keana wcześniej, tzn. przed strzeleniem gola – streszcza raport La Gazzetta dello Sport.
– Rasistowskie okrzyki były inicjowane przez małą grupę, które nie przekraczała 40 osób. W związku z tym nie ma przesłanek, aby podjąć drastyczne kroki wobec klubu. Zapewne cała sprawa ograniczy się do grzywny – możemy przeczytać w dalszej części streszczonego raportu.
Komentarze