Giovanni Di Lorenzo dopiero od tego sezonu pełni rolę kapitana Napoli, a wywiązuje się z tej roli znakomicie. Portal “Calciomercato.com” informuje, że władze klubu planują nagrodzić defensora nowym kontraktem z okazji zdobycia upragnionego Scudetto.
- Władze Napoli nagrodzą Giovanniego Di Lorenzo
- Kapitan otrzyma ofertę przedłużenie kontraktu
- Włoski defensor może liczyć na znaczną podwyżkę
Scudetto i nowy kontrakt? Nadchodzą wyjątkowe dni Giovanniego Di Lorenzo
Portal “Calciomercato.com” informuje, że wkrótce Napoli nagrodzi Giovanniego Di Lorenzo nowym kontraktem. Obecna umowa kapitana “Azzurrich” wygasa w czerwcu 2026 roku, a nowy zapis w umowie przewiduje kolejny rok Włocha w klubie spod Wezwiusza oraz znaczną podwyżkę. Mistrz Europy w przypadku wygaśnięcia nowego kontraktu będzie miał na karku już 34 lata.
Giovanni Di Lorenzo to nie tylko kapitan i lider Napoli, ale też zawodnik, od którego rozpoczyna wybór składu Luciano Spalletti. O roli włoskiego defensora w klubie niech świadczy tylko fakt, że Bartosz Bereszyński, który przybył zimą do Neapolu, pojawił się na boisku tylko raz i to w Coppa Italia przeciwko Cremonese. Wychowanek młodzieżówki Regginy rozegrał w obecnym sezonie aż 41 spotkań i tylko raz został zmieniony.
Napoli już w nadchodzący weekend może sięgnąć po trzecie Scudetto w historii klubu. Stanie się tak jeśli podopieczni Luciano Spallettiego pokonają u siebie Salernitanę, a Lazio nie wygra z Interem na Stadio Giuseppe Meazza.
Sprawdź także: Obrońca Salernitany łączony z Milanem
Trochę beka, dla Wlocha sianko na nowy kontrakt jest, a Zieliński który rozgrywa chyba 4 z kolei dobry sezon ma się zgodzić na obniżkę wynagrodzenia?
Oby się zawinął do innej ligi, tutaj więcej już i tak nie ugra, z całym szacunkiem.
Di Lorenzo zarabia netto rocznie o 1,1 mln. € mniej niż Zieliński. Nie wiem co znaczy znaczna podwyżka dla kapitana.
Zieliński brutto ma najwyższy kontrakt w Napoli (nie obowiązuje go tzw. “dekret wzrostu”). Zielu jest dobrym, podstawowym zawodnikiem SSC ale czy jego status w drużynie, liczby, wpływ na grę przekładają się aby kosztował Napoli najwięcej. Czy jest liderem i kluczowym zawodnikiem.
W ubiegłym sezonie niestety Zieliński w rudzie rewanżowej nie istniał, był słabszym ogniwem drużyny.
Na miejscu ADL nie podwyższałbym kontraktu Di Lorenzo, a z Zielińskim nie podpisywałbym kontraktu na obecnych warunkach tylko nieco gorszych dla Piotra.
Piotr w innej lidze? Miał okazję iść do West Ham… 😀 Całe szczęście dla niego nie okazał się młotem. 🙂
Raczej to wygląda na to, że brakuje pieniędzy na wyższe kontrakty dla Osimhena czy Kvary, niż na to, że Zieliński nie zasługuje na obecne wynagrodzenie. Problem w tym, że powyższej dwójki i tak nie uda im się im utrzymać przy ofertach od konkurencji. To on ma kartę w ręku, jeśli rozmowy utkną w martwym punkcie to odejdzie za darmo i będzie łakomym kąskiem nie dla drużyn pokroju obecnego West Hamu, a raczej ekip pokroju Newcastle, tak to widzę, i twierdziłbym tak samo gdyby był to Włoch czy Hiszpan.
Czy Zielu ma kartę w ręku? Milik też tak myślał. 🙂
Zielu albo podpisze nowy kontrakt albo zostanie sprzedany. Jeśli zostanie to prawdopodobnie może nie zostać zgłoszony do rozgrywek, itd. w sezonie przed ME. Myślę, że jednak strony się dogadają.
.
Napoli pieniądze ma na wyższe kontrakty ale podwyższanie ich powyżej pewnego poziomu nie leży w strategii budżetowej klubu.
Kvara jak sądzę dostanie nowy kontrakt, a Osimhen przy ofercie grubo powyżej 100 mln. € pewnie zostanie sprzedany.
Myślę, że obaj nie odejdą w jednym okienku transferowym.