Mourinho skarżył się i tonował eksponowanie plusów

Jose Mourinho
Jose Mourinho fot. Imago / Fabrizio Corradetti / IPA Sport / IPA

AS Roma w najbliższy czwartek zmierzy się z Sheriffem Tyraspol w meczu pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Tymczasem po starciu z Empoli (7:0), które odbyło się w niedzielę, na układ terminarza rozgrywek skarżył się Jose Mourinho.

  • W ostatniej kolejce ligowej AS Roma wróciła na zwycięski szlak i to z przytupem
  • Jose Mourinho podzielił się ciekawą opinią po starciu z Empoli
  • Portugalczyk dał do zrozumienia, że jego drużyna nigdy nie była gromadką nieudaczników, ale tez nie stała się nagle wybitna

Mourinho kształtuje Romę

AS Roma po kilku meczach bez wygranej wróciła na zwycięskie tory w trakcie minionego weekendu. Zrobiła to z przytupem, pokonując wysoko Empoli. Tymczasem na temat tego starcia i terminarza wypowiedział się w swoim stylu Jose Mourinho.

– W tej chwili w drużynie jest tylko trzech środkowych obrońców. Sanches zagrał 45 minut, Dybala trochę więcej. Mamy też pecha, bo gramy w niedzielę, a potem w czwartek w Lidze Europy. Ktoś w UEFA chyba mnie nie lub – mówił z przymrużeniem oka opiekun Giallorossicj cytowany przez Pazzi Di Fanta.

– Bardzo dobrze rozumiem, czym są media, wpływ prasy na niektórych fanów, ale dla mnie nie byliśmy zespołem, o którym mówiono kilka tygodni temu. Nie byłem tak strasznym trenerem, jak mówiono w zeszłym tygodniu. Tak samo po tym meczu nie staliśmy się zespołem wybitnym – tonował nastroje Mourinho.

– Jesteśmy ekipą z potencjałem rozwoju. Naszym celem jest po prostu to, aby rozegrać mecz po meczu i wygrywać – podsumował Portugalczyk.

Czytaj więcej: Powstała paka w Rzymie. “Trzeba było wysłać wiadomość, coś zmienić”

Komentarze