Trener Fiorentiny Vincenzo Montella apelował do kibiców o wyrozumiałość po sobotniej przegranej z Milanem 0:1 w spotkaniu 36. kolejki rozgrywek włoskiej Serie A. Ekipa z Toskanii po czwartej porażce z rzędu zajmuje dopiero trzynaste miejsce w tabeli
– Nie mamy w tym momencie odpowiedniej mentalnej siły, aby grać przez 90 minut, szczególnie w okresie napiętej sytuacji w mieście – wyznał Montella dla serwisu DAZN.
– Przy pierwszych oznakach trudności rozsypujemy się jako zespół. To było widać w meczu z Milanem. Drużyna była przerażona i czekała aż przeciwnicy zdobędą bramkę – podkreślił opiekun Violi.
– Druga połowa była znacznie lepsza. Widziałem odwagę, determinację, skupienie i myślę, że to nie przypadek, że poprawa nastąpiła po tym, jak fani wrócili na trybuny – stwierdził trener drużyny z Toskanii.
– Mamy nadzieję, że sytuacja z fanami się uspokoi. W przeciwnym razie wszyscy będziemy masochistami i to nie będzie dobre dla Fiorentiny czy Florencji. Ci piłkarze są znacznie bardziej utalentowani niż to, co pokazali do tej pory – podsumował Montella.
Komentarze