Jedną z ciekawszych par w ramach 1/4 finału Ligi Europy jest to, w której są Arsenal FC i SSC Napoli. Na temat między innymi tego starcia w rozmowie ze Sky Sport Italia wypowiedział się ostatnio Arkadiusz Milik. Wychowanek Rozwoju Katowice przekonywał też, że jest bardzo szczęśliwy w ekipie z Kampanii.
– Jestem bardzo zadowolony z tego, co robimy w tym sezonie, ale przede wszystkim z tego, jak sam się spisuję. Gram konsekwentnie, strzeliłem wiele goli i jestem zadowolony ze swoich występów – mówił reprezentant Polski cytowany przez Football Italia.
– Mówiąc jednak te słowa, mogę zapewnić, że Napoli nie widziało jeszcze 100 procent możliwości Milika. W ostatnich latach kontuzje sprawiły, że muszę wciąż nad sobą pracować. Wiem, że mogę stać się jeszcze lepszym piłkarzem. Zajmie to trochę czasu, ale mam nadzieję, że w kolejnym sezonie poprawie się pod wieloma względami – kontynuował zawodnik.
– Jestem bardzo szczęśliwy w Napoli i chcę tu zostać. Mogę powiedzieć, że to mój pierwszy prawdziwy sezon w Neapolu, bez obrażeń, które spowolniły mój rozwój. Mam jeszcze przez dwa lata ważny kontrakt z klubem, a co będzie później, zobaczymy – dodał.
Milika zapytano o również o komentarze do polskich mediów o tym, że Lorenzo Insigne zostaje kapitanem Napoli. – Nigdy nie powiedziałem, że Lorenzo nie zasługuje na opaskę, ponieważ jest wspaniałym facetem i zasługuje na wszystko, co ma. Powiedziałem natomiast, że w naszej drużynie jest wielu piłkarzy, którzy mają predyspozycje, aby też piastować tę funkcję – powiedział Milik.
Komentarze