AC Milan zrobił w czwartek kolejny krok w kierunku zrealizowania celu, jakim jest awans do fazy grupowej Ligi Europy. Rossoneri na własnym stadionie pokonali 3:2 norweski Bodo/Glimt. Po zakończeniu spotkania, szkoleniowiec Stefano Pioli chwalił między innymi Hakana Calhanoglu i Lorenzo Colombo.
Od początku sezonu Calhanoglu prezentuje wysoką formę, co potwierdził również w czwartkowym pucharowym meczu. Reprezentant Turcji dwukrotnie wpisał się w tym spotkaniu na listę strzelców, wprowadzając tym samym Milan do kolejnej rundy, w której rywalem Rossonerich będzie portugalskie Rio Ave.
– Na pewno zasługuje na duże uznanie. To świetny zawodnik o wysokich umiejętnościach, który cały czas pracuje dla drużyny – powiedział Pioli w pomeczowej wypowiedzi dla DAZN, cytowany przez Football Italia. – Trudno zawsze oczekiwać zdobycia dwóch goli, ale ja zawsze spodziewam się takiej dyspozycji z jego strony. To wyjątkowy facet, który dysponuje umiejętnościami pozwalającymi mu na bycie bohaterem – dodał szkoleniowiec.
Pioli chwali 18-latka
W wyjściowym składzie AC Milan na mecz z Bodo/Glimt niespodziewanie pojawił się zaledwie 18-letni Lorenzo Colombo. Otrzymanej od trenera szansy nie zmarnował, wpisując się na listę strzelców.
– Na pewno był bardzo podekscytowany i to pokazał. Miał swoje zadania. To świetny chłopak z głową na karku, który jest chętny do ciężkiej pracy. Wie, że musi ciężko pracować, aby nadal się rozwijać. Cieszę się, że był gotowy i zdobył bramkę, podobnie jak w przedsezonowych sparingach – powiedział Pioli.
Komentarze