Według informacji włoskich mediów bardzo możliwe, że dzisiaj na ławkę rezerwowych Bologny FC w meczu przeciwko SS Lazio wróci Sinisa Mihajlović. Szkoleniowiec Rossoblu podobno jest w trakcie oczekiwania na zgodę od lekarzy, aby upewnić się, czy jest wystarczająco silny, aby opuścić klinikę.
Przypomnijmy, że u trenera Bologny w lipcu tego roku została wykryta białaczka. W związku z tym Serb zaczął intensywne leczenie, co wykluczyło jego obecność w dwóch pierwszych meczach sezonu przeciwko Hellas Weronie i SPAL Ferrara, co było podyktowane pierwszy etapem leczenia tzw. chemioterapią.
Tymczasem we wrześniu Mihajlović wrócił do szpitala, co sprawiło, że w powszechnej opinii szkoleniowiec Czerwono-niebieskich miał ponownie zasiąść na ławce rezerwowych po przerwie na mecze reprezentacyjne. La Gazzetta dello Sport sugeruje jednak, że proces leczenia przebiega bez komplikacji, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby Mihajlović już dzisiaj mógł brać czynny udział w meczu ligowym jako trener swojej ekipy.
Warto odnotować, że dla aktualnego opiekuna Bologny bój z Orłami ma wyjątkowe znaczenie, bo Mihajlović bronił barw Lazio w latach 1998-2004. Ponadto serbski szkoleniowiec jest bliskim przyjacielem aktualnego opiekuna teamu ze stolicy Włoch w osobie Simone Inzaghiego.
Dodajmy, że fani obu drużyn zorganizowali przed meczem wspólną pielgrzymkę do lokalnego kościoła na wzgórzach pod Bolonią, chcąc pomodlić się o zdrowie Mihajlovica.
Komentarze