Mertens: Nie graliśmy swojej piłki

Dries Mertens
Dries Mertens fot. Grzegorz Wajda

O ile Carlo Ancelotti przekonywał po meczu z KRC Genk, że jego podopieczni zaliczyli niezłe spotkanie, to sporo uwag do tego meczu miał natomiast Dries Mertens. Belg przekonywał, że aktualni wicemistrzowie nie grali swojej piłki przeciwko ekipie z Belgii.

Czytaj dalej…

– Po pokonaniu Liverpoolu powinniśmy zdobyć także w tym boju pełną pulę. Tymczasem wywalczyliśmy tylko punkt, więc szkoda straconych dwóch “oczek” – rzekł Mertens w rozmowie ze Sky Sport Italia.

– Zawsze jest fajnie wracać do Belgii. W każdym razie liczyłem na to, że uda nam się zwyciężyć. Chcieliśmy też pokazać to, co potrafimy najlepiej, czyli ładną dla oka piłkę, ale nie było tego – zaznaczył zawodnik.

Kilka sytuacji strzeleckich zmarnował w środowym boju Arkadiusz Milik. Reprezentant Polski mógł jednak liczyć na wsparcie ze strony Mertensa.

– Mówiłem już niejednokrotnie, że Arek to świetny piłkarzy. Trzeba jednak w niego wierzyć. Jestem pewny, że będzie znów ważny dla drużyny. Udowodnił już wcześniej swoją przydatność dla zespołu. Jestem pewny, że zrobi to ponownie – przekonywał reprezentant Belgii.

W tabeli grupy E piłkarze Napoli są liderem, legitymując się czterema punktami na koncie. Na drugim miejscu są podopieczni Juergena Kloppa, którzy pokonali ostatnio FC Salzburg 4:3.

Komentarze